O tęsknotach i rzeczywistości rosyjskiej armii, poligonach cyfrowych, szkołach janczarów i militarnej współpracy Rosji z Niemcami z Andrzejem Wilkiem – specjalistą z Ośrodka Studiów Wschodnich – rozmawia Wiesława Lewandowska
Wprowadzenie obowiązkowych lekcji wychowania do życia w rodzinie rodzi wiele pytań. Pierwsze z nich, czy rzeczywiście takie zajęcia muszą być obowiązkowe? Czy współczesny uczeń powinien być w szkole przygotowywany do życia w rodzinie. Wychowawca, 10/2009
Jestem przeciwnikiem ideologii, która jest w Polsce ukryta pod hasłem tolerancji. Nie wolno pozwalać wszystkim na wszystko. W polskiej szkole często stykamy się ze zjawiskami braku dyscypliny, lekceważenia nauczycieli, chuligaństwa czy przemocy. Przewodnik Katolicki, 2 września 2007
W oratorium ks. Bosko były nie tylko stół i łóżko, ale i kaplica z ołtarzem, klasy szkolne i warsztaty, boisko sportowe. Oratorium było jednocześnie „domem, parafią, szkołą i podwórkiem”.
Zaprzyjaźnieni maturzyści z różnych szkół zaprosili mnie na ognisko za miastem. Było wesoło, były piosenki, żarty i wspomnienia. A potem nadszedł czas na tematy nieco poważniejsze. Dlatego tę relację postanowiłem nazwać:
O wartościach w wychowaniu, o edukacji seksualnej i o tym, dlaczego nauczyciel musi być przywódcą ducha, z prof. Mirosławem Wójcikiem – rektorem Wyższej Górnośląskiej Szkoły Pedagogicznej im. Kardynała Augusta Hlonda w Mysłowicach – rozmawia ks. Marek Łuczak
Czy są zajęcia, które w dzisiejszym świecie są legalne, powszechne, „zwyczajne” – a które my, chrześcijanie powinniśmy odrzucić właśnie dlatego, że jesteśmy chrześcijanami?
Cel katechezy, którym jest spotkanie i komunia z Jezusem, wydaje się daleki od rzeczywistości. Jak naprawdę jest z tą skutecznością i sensem katechezy po 20 latach od jej powrotu do szkół? Niedziela, 15 listopada 2009
Czym ta Solidarność była? Solidarność zawiązała się pod laską związku zawodowego – padło już taki stwierdzenie, ale ono jest mylące. „Pod laską” może się zawiązać konfederacja. Związek zawiązany pod laską konfederacji? Jeśli spojrzy się na to pod tym kątem, odsłania się nam całkiem nowy obraz Solidarności. Przegląd Powszechny, 2/2007
Edukacja, która bierze pod uwagę różnice między chłopcami a dziewczynkami, powinna być czymś powszechnym. Przecież w szkołach koedukacyjnych także można kształcić w ten sposób. Wiele jednak zależy od dobrej woli i ciężkiej pracy nauczyciela.