Pamięć serca

Przewodnik Katolicki 44/2012 Przewodnik Katolicki 44/2012

80 lat temu, 30 października 1932 roku, odsłonięto w Poznaniu monumentalny pomnik Wdzięczności poświęcony Najświętszemu Sercu Pana Jezusa, wotum za odzyskaną niepodległość. Choć pomnik stał zaledwie siedem lat, mocno wrósł w serca ówczesnych poznaniaków i Wielkopolan. Dziś przedstawiciele ich kolejnej generacji podjęli zobowiązanie odbudowy pomnika Wdzięczności.

 

Wyraz wdzięczności

O ważności tego zobowiązania mówił w homilii wygłoszonej 17 października w czasie Mszy św. dla Społecznego Komitetu Odbudowy Pomnika bp Zdzisław Fortuniak. Jego Ekscelencja powiedział wówczas: „Historia mówi nam, że po odzyskaniu niepodległości w sercach Polaków do głosu doszła wdzięczność, która znalazła swój wyraz w monumencie nazwanym po prostu pomnikiem Wdzięczności. Został on dedykowany Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Zanim pomnik został zrealizowany, najpierw został wzniesiony duchowo, w sercach tych, którzy tę inicjatywę podjęli i przyczynili się do jej realizacji. Po latach idea wdzięczności odżyła w sercach ludzi, którzy podjęli inicjatywę przywrócenia Poznaniowi pomnika usuniętego w barbarzyński sposób. Doszła do głosu pamięć serca. Okazuje się jednak, że musi się ona przebijać. (…). Trzeba zatem – kontynuować starania formalne, prawne, a także te, które dotyczą zebrania funduszy, ale trzeba równocześnie budzić ducha, w pewnym sensie leczyć zranionych, okaleczałych ludzi, jakby niezdolnych do okazania wdzięczności wobec Boga i wobec ludzi niemogących zdobyć się na pamięć serca i stąd na różny sposób starających się utrudnić realizację tej szlachetnej idei”. Trudno o bardziej trafne przesłanie dla wszystkich, którym zależy na przywróceniu Poznaniowi pomnika Wdzięczności.           

Historia mówi nam, że po odzyskaniu niepodległości w sercach Polaków do głosu doszła wdzięczność, która znalazła swój wyraz w monumencie nazwanym po prostu pomnikiem Wdzięczności

Andrzej Nowak - dyrektor Wydziału Architektury i Urbanistyki w Poznaniu

– Jestem bardzo przychylnie nastawiony do idei odbudowy pomnika Wdzięczności w Poznaniu. Kilka miesięcy temu spotkałem się z przedstawicielami środowiska, które promuje tę sprawę, i przedstawiłem sugestie dotyczące procedury związanej ze wzniesieniem pomnika. Mam nadzieję, że te sugestie okażą się pomocne na etapie przygotowań formalnych do całego przedsięwzięcia. Jesteśmy przed podjęciem uchwały w tej sprawie przez Urząd Miasta, dlatego nie mogę wypowiadać się w tej chwili na temat projektowanych lokalizacji pomnika, bo moje biuro będzie opiniowało wniosek. Formalności związane ze wzniesieniem pomnika dzielą się na dwa etapy. Pierwszy to procedura ustalenia lokalizacji celu publicznego, po jej przeprowadzeniu następuje wydanie pozwolenia na budowę. Ustalenie lokalizacji celu publicznego zazwyczaj toczy się kilka miesięcy. Wydanie pozwolenia na budowę to kwestia kolejnego miesiąca. Mogę tylko zapewnić, że jeżeli wniosek w sprawie odbudowy pomnika nie będzie miał uchybień formalnych, moje biuro wyda stosowne decyzje bez zbędnej zwłoki.

 

Grzegorz Tomczak - reżyser, autor filmu dokumentalnego promującego odbudowę pomnika Wdzięczności:

– Dla mnie zaangażowanie się w przedsięwzięcie odbudowy pomnika Najświętszego Serca Pana Jezusa było naturalnym krokiem. Jestem związany z Akademickim Komitetem Obywatelskim, a właśnie z tego kręgu wyszedł pomysł przywrócenia tego pomnika Poznaniowi. Żyjemy w czasach, kiedy takie wartości jak patriotyzm czy szacunek dla tradycji są wyśmiewane. Dlatego tym ważniejsze są działania propagujące świadomość naszych korzeni. Takim działaniem jest odbudowa pomnika Wdzięczności. Film, nad którym pracuję, ma przede wszystkim wypromować tę ideę, przypomnieć ludziom o istnieniu tego pomnika, przywrócić historyczne konteksty, pokazać, ile ten monument znaczył w okresie przedwojnia dla poznaniaków i Wielkopolan. W obecnej wersji obraz trwa 12 minut. Ale zamysł jest taki, żeby udokumentować cały proces przywracania pomnika, a to przecież tocząca się rzeczywistość, dlatego nie można w tym wypadku mówić o zamkniętym scenariuszu.

 

Tadeusz Patecki - prezes Stowarzyszenia Katyń w Poznaniu

– Popieram całym sercem odbudowę pomnika Wdzięczności, bo jest to symbol najważniejszych dla mnie wartości: wiary i patriotyzmu. To były także wartości najważniejsze dla pokolenia, które wywalczyło dla Polski niepodległość. Nie ma prawdziwego patriotyzmu bez wiary, dlatego niemieccy okupanci w tak bestialski sposób zniszczyli ten pomnik. Profanując to miejsce kultu i modlitwy, Niemcy chcieli dodatkowo upokorzyć naród, który wdzięczność za odzyskaną wolność wyraził Chrystusowi. Ze znaczenia tego symbolu, jakim był pomnik Najświętszego Serca Pana Jezusa, dobrze zdawali sobie sprawę komuniści, starając się różnymi sposobami zmienić charakter tego miejsca. Plac, gdzie stał pomnik, był świadkiem naszej historii. Tu rozgrywały się wydarzenia Poznańskiego Czerwca 1956 r., tu odbywały się manifestacje solidarnościowe. Dla mnie to najbardziej oczywista lokalizacja dla tak szczególnego pomnika. Nie wyobrażam sobie innej.

 

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...