publikacja 03.08.2025 12:54
Owce nie wybierają swojego pasterza, ustanawia go właściciel całej owczarni. Nasz Ojciec niebieski ustanowił swoim pasterzem Jezusa. Owce to wielki dar Ojca, jaki otrzymał Syn Boży. Owce słuchają Jego głosu i kochają Go, a On kocha swe owce. Widzimy tu obraz Kościoła jako Bożej owczarni.
Byliśmy niedawno świadkami ogłoszenia nowego papieża, czyli nowego pasterza Kościoła Chrystusowego. Jeden pasterz przypomina, że jest tylko jeden Kościół. Oczywiście, istnieje dziś tysiące kościołów, które odwołują się do Ewangelii. Ale do Kościoła Chrystusowego należą tylko ci, którzy liczą się z jego pasterzem. Kościół Chrystusowy jest bowiem Kościołem apostolskim, a jego pasterzami są następcy św. Piotra.
Kościół Chrystusowy jest też Kościołem powszechnym. Oznacza to, że może należeć do niego każdy: dziecko i starzec, uczony i analfabeta, zdrowy i chory, niepełnosprawny i sportowiec, uzależniony i uwolniony, grzesznik i święty. Kościół powszechny przekracza wszelkie granice. Odnajdzie się w nim każdy, kto pragnie być świętym.
Nowy papież Leon XIV pochodzi ze zgromadzenia augustianów. Jego mistrzem jest więc św. Augustyn. Ale imię Leon kieruje nasze myśli również w stronę papieża z V wieku. Świętego pasterza, któremu nadano przydomek „Wielki”.
Św. Leon Wielki znał prawdę objawioną i na Soborze Chalcedońskim, poprzez list i swoich legatów, bardzo jasno przypomniał tajemnicę natury Jezusa – Syna Bożego i syna człowieczego. To pierwszy z powodów, dla których św. Leon nazwany został „Wielkim”: sprecyzował niezwykle ważny punkt Ewangelii. Dziś niestety niewielu widzi w Jezusie Syna Bożego. Dostrzega się w nim raczej syna człowieczego, syna Marii z Nazaretu.
Drugi powód wielkości św. Leona ma wymiar polityczny. Gdy u wrót Rzymu stanęły wojska Wandalów, papież wyszedł na spotkanie z ich przywódcą Genzerykiem i poprosił, aby jego żołnierze nie niszczyli miasta i nie zabijali jego mieszkańców. Ceną za to była zgoda na ograbienie Rzymu. Wandalowie przez 2 tygodnie plądrowali Wieczne Miasto, ale jego mieszkańcy ocaleli. Proszę Boga, by Leon XIV umiał wykazać się podobną wielkością.
Obecny papież jest mi bliski, ponieważ św. Augustyn, patron jego zgromadzenia, był tym, który wprowadził mnie w bogactwo Ojców Kościoła. Perspektywa Kościoła prowadzonego pod patronatem św. Augustyna i św. Leona Wielkiego napełnia mnie ogromną radością i nadzieją.
ks. Edward Staniek
Oprac. redakcja na podstawie homilii wygłoszonej 11 maja 2025 r. w kościele sióstr felicjanek przy ul. Smoleńsk 6 w Krakowie