Dla starożytnych Izraelitów, każde słowo było czymś wyjątkowym, mającym większe znaczenie niż tylko przemijający dźwięk, gdyż z nim wiązano siłę witalną pozostawiającą skutek. W ustach proroka ujawniało moc pochodzącą od JHWH, tj. potęgę, która uzdrawiała i dawała skuteczność czynom dołączonym do słowa. Słowo Boga bowiem, ma skuteczność stwórczą.
4. Podporządkowanie Bogu ludzkiego słowa
Dekalog jest to podstawowe prawo judaizmu i chrześcijaństwa. Zobowiązuje ludzi wierzących do przestrzegania w życiu określonych zasad moralnych. Wyznacza tym samym styl funkcjonowania kultury oraz cywilizacji. Wychowuje człowieka przez całe życie – nie tylko w okresie dorastania. Jego wdrażanie jest zdobywaniem umiejętności słuchania Boga i postępowania wobec ludzi według Jego woli. W praktyce oznacza zbiór sprawności, które służą przekształcaniu osoby ludzkiej i całego stworzenia, według woli Stwórcy. Wysiłek wkładany w postępowanie według zasad Dekalogu rozwija i wzmacnia siły duchowe człowieka – całą jego osobę.
Dekalog jest zatem zbiorem praw, których respektowanie stanowi wyraz pobożności i czci wobec Boga. Życie zgodnie z tym prawem oznacza podporządkowanie Bogu każdej chwili, czynności, myśli i uczuć.
Drugie słowo Dekalogu, na którym skupiamy się w niniejszych rozważaniach, brzmi: „Nie będziesz wzywał imienia Pana, Boga twego, do czczych rzeczy” (Wj 20,7; Pwt 5,11). Jakie treści kryje w sobie to przykazanie? Badania biblijne prowadzą do wniosku, że chodzi tu o zakaz krzywoprzysięstwa i uprawiania magii. Wyjaśnienie tej problematyki pokazuje, że jest ona szersza.
Bibliści uważają, że w słowach Pwt 5,11 chodzi o zakaz „podszywania się” pod Boski autorytet. Uważa się też, że Prawo to chroni przed „magicznym” używaniem Imienia Bożego (por. KKK, n. 2149), tzn. włączaniem go w formułę zaklęcia, mającą na celu przywłaszczanie mocy Bożej. Bagatelizowanie tego zakazu jest bluźnierstwem, polegającym na zaprzeczeniu szacunkowi dla Imienia Bożego (por. KKK, n. 2148). Moralną klasyfikacją bluźnierstwa jest grzech ciężki (Katolicki komentarz biblijny, red. R. Brown, J. Fitzmyer, R. Murphy, red. n. wyd.pol. W. Chrostowski, „Vocatio” Warszawa 2001, s. 6. 20).
Teologiczna konkluzja egzegezy biblijnej brzmi jasno: drugie przykazanie Dekalogu pokazuje różnicę między religią i magią. W religii człowiek służy Bogu, w magii odwrotnie. Dekalog stoi na straży hierarchii porządkującej relacje między Stwórcą i stworzeniem. Zakaz, pochodzący z drugiego przykazania, przypomina o powinności podporządkowania człowieka Bogu. Chroni w ten sposób przed popadnięciem w błąd odwrócenia naturalnego porządku i wynikającego stąd niebezpieczeństwa uwikłania w magię, gdzie intencją jest wmanipulowanie bóstwa w realizację ludzkich potrzeb.
5. Chrześcijanin nosicielem Imienia Bożego
Chrześcijanin jest spadkobiercą obietnic starotestamentowych, także w zakresie powołania przez Boga do trwania w Przymierzu i wypełnianiu go.
Wydarzenie mojżeszowe wiąże się z „wyjściem” i „powołaniem” – wysłaniem do pełnienia specjalnej służby w świecie na rzecz spraw Bożych. Bezpośredni kontakt z Bogiem miał tylko Mojżesz. Jemu też były przekazywane informacje przeznaczone dla ludu. Mojżesz został „wybrany” do nadprzyrodzonej wizji, jako pośrednik między Bogiem i ludźmi. Intencja Boskiego objawienia, ujawniona w tej biblijnej scenie, wskazuje, że Bóg zwraca się do ludzi. Ponieważ akt bezpośredniego widzenia Boga prowadziłby do śmierci, dlatego Bóg posługuje się swoim wysłannikiem – Mojżeszem. Bóg komunikuje się z ludem „za pośrednictwem” wybrańca. Bogu chodzi przede wszystkim o dobro ludzi. (Por. Międzynarodowy komentarz, s. 311).
Bóg, objawiając się Mojżeszowi, wyjawił swoje imię. Przed nikim z ludzi wcześniej tego nie uczynił. Objawienie Bożego Imienia jest znakiem zaufania i zażyłości, polegającej na ukazaniu Bożej tajemnicy. Jest to jest misterium (por. KKK 2143) – czyli ukazanie nie tylko treści możliwych do poznania przez ludzki umysł, ale otwarcie przed osobą ludzką głębi Boskiego zaangażowania na rzecz zbawienia. Misterium „pociąga” osobę, dynamizuje egzystencjalnie.
Na Synaju został zainicjowany nowy etap relacji między Bogiem i człowiekiem. Izraelici zostali wybrani na wyłączną własność Boga (por. Pwt 10,12-22). Od tego momentu Bóg kieruje losem Narodu Wybranego, a Izrael stał się Jego własnością.
W momencie poznania Imienia Boga lud Izraelski został usytuowany w bliskiej relacji do Boga – za pośrednictwem Mojżesza. Znajomość Bożego Imienia czyniła Naród Wybrany „posiadaczem” Prawdy o Bogu, swoistym jej depozytariuszem. Poznanie Bożego Imienia zainicjowało „nowe narodziny” – w duchu, z ukierunkowaniem na osiągnięcie pełni życia z Bogiem i w Nim. Dlatego też Jego Imię jest Święte i ma wzbudzać lęk, cześć, posłuszeństwo, a przede wszystkim miłość.
6. Konkluzje
Drugie przykazanie Dekalogu przestrzega przed pochopnym, nieświadomym i bluźnierczym wypowiadaniem Bożego Imienia. Chrześcijańska interpretacja tego przykazania prowadzi do konkluzji, że imię oznacza świętość. Imię Boże jest święte, dlatego imię człowieka – będącego obrazem i podobieństwem Bożym – też jest święte. Religijny zakaz nadużywania Bożego Imienia formuje postawę pobożności. Wprowadza także w etos „bycia” chrześcijaninem, to znaczy człowiekiem żyjącym w wolności, do której Bóg wprowadza człowieka osobiście, gdy realizuje on zasady Przymierza.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.