Pusty Grób

Przewodnik Katolicki 13/2015 Przewodnik Katolicki 13/2015

O godz. 23.45 rozpoczyna się godzina czytań i jutrznia; o 4.30 w Bożym Grobie i na Golgocie sprawujemy Msze św. Jeśli są pielgrzymi, to „oddajemy” im celebrowanie tych Eucharystii; o 6.00 mamy modlitwy brewiarzowe; na 6.30 przypada Msza św. w Bożym Grobie, następnie pełnimy dyżur, przyjmując pielgrzymów. O godz. 12.00 jemy obiad, a potem jest czas na odpoczynek. O godz. 15.00 odbywają się nieszpory, a o 16:00 codzienna procesja, trwająca około godziny, kiedy to przechodzimy przez wszystkie kaplice i rozważamy mękę i zmartwychwstanie Pana Jezusa.

 

Na zegarze godz. 23.00. Jesteśmy w bazylice Grobu Bożego, w której w ciągu dnia jest gwarno i tłoczno, a teraz wydaje się jakby zamarła.

– Tak, jest już dość późno. Bazylika w czasie letnim jest zamykana o godz. 21.00 czasu zewnętrznego (w bazylice o 20.00, bo nie mamy tu zmiany czasu), dlatego nie ma już pielgrzymów. Teraz jest czas na czuwanie i modlitwy. Oprócz zakonników różnych wyznań jest także niewielka grupa świeckich, którzy po uprzednim zgłoszeniu zostali na nocnym czuwaniu.

Mają teraz chwilę czasu, bo od północy zaczną się procesje niekatolickich wyznawców Chrystusa.

– Tak, nie jesteśmy sami. Są tutaj prawosławni Grecy, Ormianie, Koptowie, a także Etiopczycy, mający swój klasztor na dachu bazyliki; no i my, franciszkanie, czyli bracia mniejsi.

Jak układają się Wasze relacje?

–  Żyjemy w przyjaźni, potrafimy rozmawiać, śmiać się, świętować, jeśli jest czyjaś uroczystość. Zrobiliśmy kiedyś dla Greków włoską pastę, bardzo się ucieszyli. Zdarzają się sprzeczki, ale rzadko, związane z nieprzestrzeganiem szczegółów godziny modlitw, miejsca przejścia procesji, szczególnie między Grekami a Ormianami. Nasze relacje regulowane są przez obowiązujące od 1853 r. prawo status quo. Odnosi się ono do naszego codziennego życia. Pozwala nam, żyjącym w środku, jak i samym pielgrzymom nawiedzającym to święte miejsce, na w miarę sprawne i spokojne funkcjonowanie. Pozwala zachować porządek sprawowania codziennych liturgii, procesji, Mszy św. Porządkuje sprawowanie głównych świąt podczas całego roku. Określa ono godziny modlitw dla poszczególnej wspólnoty, podział terytorialny bazyliki, czyli co do której wspólnoty należy. Określa także dni i kolejność sprzątania Bożego Grobu.

Czym zajmują się „bracia od sznura”?

– Właśnie tak na nas tutaj mówią: „bracia od sznura”. Przydomek ten pochodzi od białego pasa przepasanego przez biodra. Prowadzimy katolicką parafię, której kościół, pw. San Salvador (Najświętszego Zbawiciela), jest niedaleko. Parafia liczy kilkuset wyznawców. Jesteśmy tu, aby strzec miejsc świętych, przyjmować pielgrzymów, dawać świadectwo, umacniać miejscowych wyznawców Chrystusa. A jest to potrzebne, bo duża jest emigracja zamieszkałych tu chrześcijan. Chcemy, aby chrześcijanie nie wyjeżdżali, by mieli godne do życia warunki. Dlatego Kustodia buduje dla nich nowe osiedla, chociażby w Betfage na Górze Oliwnej. Otwieramy też szkoły, sierocińce. Szukamy dla nich miejsc pracy.

Jak franciszkanie znaleźli się w Ziemi Świętej?

– Obecność tę zawdzięczamy św. Franciszkowi z Asyżu, który wybrał się tu, aby spotkać się z ówczesnym sułtanem Melek el-Kamel. Pamiętajmy, że był to okres wypraw krzyżowych i już wielu rycerzy wybrało się na podbój Jerozolimy. Św. Franciszek podbił Jerozolimę, ale nie mieczem, lecz podbił jej serce i głowę, którą był wtedy sułtan… Swoją postawą i prostotą wiary tak go zafascynował, że ten pozwolił jemu i jego braciom pozostać w tych świętych miejscach, wystosowując specjalny dekret, którego skutki trwają do dzisiaj. Spadkobierczynią życzliwości sułtańskiej dla braci w brązowych habitach jest licząca już siedem wieków franciszkańska Kustodia Ziemi Świętej. Papież Klemens VI potwierdził jej międzynarodowy charakter oficjalnego przedstawiciela Kościoła katolickiego w Ziemi Świętej.

Jak wygląda dzień franciszkanów w bazylice?

– O godz. 23.45 rozpoczyna się godzina czytań i jutrznia; o 4.30 w Bożym Grobie i na Golgocie sprawujemy Msze św. Jeśli są pielgrzymi, to „oddajemy” im celebrowanie tych Eucharystii; o 6.00 mamy modlitwy brewiarzowe; na 6.30 przypada Msza św. w Bożym Grobie, następnie pełnimy dyżur, przyjmując pielgrzymów. O godz. 12.00 jemy obiad, a potem jest czas na odpoczynek. O godz. 15.00 odbywają się nieszpory, a o 16:00 codzienna procesja, trwająca około godziny, kiedy to przechodzimy przez wszystkie kaplice i rozważamy mękę i zmartwychwstanie Pana Jezusa.

Dla wielu Jerozolima to miasto świata. Na czym polega jego niezwykłość?

– Mówią na nią „pępek świata”, centrum, gdzie wszystko się ogniskuje. Naprzeciwko Grobu Bożego jest dziedziniec, na którym znajduje się kamień nazywany omphalos (pępek). Według średniowiecznych kosmologów miało to być geograficzne i mistyczne centrum świata. Dla mnie Jerozolima jest miejscem spotkania. Z perspektywy wiary, to miejsce odkupienia człowieka. Daje to poczucie centrum całego wszechświata. Od ludzkiej strony to miasto jest niesamowite – chociażby samo chodzenie po tych uliczkach, między straganami, dotykanie miejsc związanych z naszą wiarą. Przechodzisz obok miejsc, gdzie wszystko się dokonało. Tu Jezus uzdrowił niewidomego, tutaj ustanowił Eucharystię, tam objawił się uczniom po zmartwychwstaniu. Dlatego Ziemia Święta to Piąta Ewangelia przeżywana namacalnie. Życie tu zmienia spojrzenie na świat, na chrześcijaństwo.

A w centrum „pępka świata” bazylika Bożego Grobu.

– Tak, bazylika ta to kościół, w którym znajduje się Golgota oraz miejsce zmartwychwstania Chrystusa. Jego historia jest bogata. Co najmniej do 66 r. jerozolimska gmina chrześcijańska organizowała wspólne modlitwy przy grobie, naśladując w ten sposób żydowski zwyczaj modlenia się przy grobach świętych. W roku 70 zburzono Jerozolimę, a wraz z nią zasypano grób Jezusa. Dopiero Cesarz Konstantyn i jego matka św. Helena postanowili zbudować na tym miejscu kościół, upamiętniający zmartwychwstanie Chrystusa. Jego poświęcenia dokonano w 335 r. Niestety, i tu burza historii mocno odcisnęła swe piętno. Świątynia była wielokrotnie niszczona i odbudowywana. Obecny kształt w głównym zarysie pochodzi z czasów krzyżowców, którzy wkroczyli do Jerozolimy w 1099 r. Następne pokolenia dobudowywały i remontowały to, co pozostawili krzyżowcy, a co niszczyły pożary i trzęsienia ziemi. Obecnie bazylika liczy 125 kroków długości i 70 kroków szerokości. Zbudowana jest na planie krzyża łacińskiego. Zwieńczona pozłacanym krzyżem góruje nad Starym Miastem Jerozolimy.

Z jednej strony wielu pielgrzymów dziwi architektoniczny chaos, brud, pękające ściany, zniszczona kamienna posadzka, zabrudzone freski. Z drugiej – bazylika jest przecież piękna, mistyczna.

– Rzeczywiście, z architektonicznego punktu widzenia nawet dla zwykłego człowieka, który niezbyt zna się na architekturze, ta bazylika jest budowlą, w której dostrzec można chaos. Musimy pamiętać, że bazylika była wielokrotnie niszczona i przeżyła kilka pożarów. To zmuszało w przeszłości do ciągłego jej przebudowywania, przez co style architektoniczne nakładają się jeden na drugi. Gdy patrzy na nie człowiek, który przyzwyczajony jest do europejskich czystych i wypucowanych świątyń, nasuwa się pytanie, dlaczego tak ważna bazylika, najważniejsza w całym współczesnym świecie chrześcijańskim, jest w takim stanie. Na pewno wieki historii i ząb czasu sprawiły, że tak wygląda. Ale nie tylko to jest przyczyną tego stanu. Jedną z głównych przyczyn niemożności całościowego remontowania bazyliki jest prawo status quo, które nie zezwala na jakiekolwiek większe remonty czy renowacje bazyliki, bo każdy remont ściany czy kawałka podłogi dokonany przez jedną z trzech wspólnot wiązałby się z przejęciem na własność odnowionej części, a na to nie pozwolą pozostałe wspólnoty. Pomimo tych wszystkich niedogodności i widocznego chaosu bazylika Bożego Grobu ma w sobie wiele piękna i mistycyzmu, który pozwala na wejście w duchowe przeżycie. I wierzę w to, że właśnie to doświadczenie rekompensuje wszelkie inne zewnętrzne braki, jakie dostrzegamy naszymi zmysłami.

 

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...