Odwaga przyzwolenia, ale i zachęcania do aktywności laikatu w Kościele powoduje, że pasterz musi czuć się odpowiedzialny za tę obecność. Stąd niejako ta odpowiedzialność wymusza spotkania, konferencje, homilie czy – od czasu do czasu – skierowanie do zaangażowanych w życie Kościoła świeckich słowa pisanego Niedziela, 8 marca 2009
– Tak dobrnęliśmy do czasów współczesnych. I rodzi się pytanie o ich ocenę przez pasterza, biskupa.
– Myślę, że obserwujemy zjawisko dość niepokojące. To, co nie udało się totalitaryzmowi, jakby udaje się liberalizmowi. Liderzy tendencji zamknięcia Kościoła w kruchcie lub w działalności filantropijnej wiedzą, jaką siłą jest świadomy laikat. Nie mogą dziś prowadzić z nim wojny na wzór tej sprzed lat, zatem – korzystając z szerokiego dostępu do mediów – próbują tak malować obraz Kościoła, żeby w wiernych wzbudzić zniechęcenie do jakiejkolwiek aktywności.
Nie gardzi się też działaniami ze wszech miar niemoralnymi. Ostatnio, jak się dowiaduję z mediów, senatorowie jednej z partii wystosowali list protestacyjny w sprawie wycofania z platformy UPC Polska programu Telewizji Trwam. To bardzo haniebna decyzja. Jestem przekonany, że wielu abonentów tej platformy cyfrowej przyjęło ją do swoich domów właśnie ze względu na możliwość oglądania Telewizji Trwam. Teraz arbitralnie odbiera się im tę możliwość. To domaga się właśnie owego sprzeciwu katolickiej inteligencji. Oczekują tego od nich przede wszystkim emeryci, których zwyczajnie oszukano i którym zaśmiano się w twarz.
– Co więc robić?
– Zmagania z Panem Bogiem nie są czymś nowym. W Roku św. Pawła warto może zwrócić uwagę na jego List do Kolosan. Paweł nigdy nie był w Kolosach. Ale kiedy pojawiła się groźba schizmy, spowodowana promowaniem gnostycyzmu, skierował z więzienia list do wiernych, wskazując im, jak mają zachować się wobec tych nowinkarskich zagrożeń: „Jak więc przejęliście naukę o Chrystusie Jezusie jako Panu, tak w Nim postępujcie: zapuśćcie w Niego korzenie i na Nim dalej się budujcie, i umacniajcie się w wierze, jak was nauczono, pełni wdzięczności”(por. Kol 2, 6-7).
Siła laikatu, wszystkich wierzących w Chrystusa i kochających Kościół zamyka się w ośmiu punktach, jak w ośmiu błogosławieństwach:
1. Odwaga serca
2. Wspólnota miłości
3. Modlitwa o mądrość Ducha
4. Krytycyzm wobec zgubnych nauk
5. Wierność papieżowi i pasterzom
6. Intensywne życie sakramentalne
7. Wierność tradycji wyrosłej z wiary pokoleń
8. Apostolstwo wdzięczności i radości z faktu bycia członkiem Kościoła.
– To wielka panorama tematów do spotkań formacyjnych różnych wspólnot żywego Kościoła. Serdecznie dziękuję Księdzu Arcybiskupowi za ten prezent w postaci refleksji na temat roli laikatu, które dołączamy do bieżącego numeru „Niedzieli”. To pierwsza taka forma prezentacji pasterskiego nauczania i biskupiej obecności na łamach „Niedzieli”.
W ten sposób, w bliskości imienin Księdza Arcybiskupa, zamiast prezentu od nas, zostaliśmy nim obdarowani przez Solenizanta. Proszę zatem przyjąć najserdeczniejsze życzenia i zapewnienie, że naszym darem dla Niego będzie pamięć o osobie Solenizanta w dniu patronalnym przy Stole Eucharystii. Bóg zapłać!
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.