Żniwo coraz większe, robotników ciągle mało

W Polsce sytuacja jest trochę inna, bo kapłanów nadal przybywa. Ten wzrost nie jest być może tak imponujący, jak w latach poprzednich, ale nadal zauważalny. Niedziela, 5 lipca 2009



Parafie bez księdza

Niestety, coraz więcej parafii nie ma księdza. W 2007 r. opieki stałego duszpasterza pozbawionych było prawie 1,5 tys. wspólnot. Liczba ta, porównując ostatnie lata, pomału rośnie. W 2002 r. było takich parafii 1107, rok później – 979, w kolejnym, 2004 r. – 1015, w roku 2005 – 1434, by rok później przekroczyć 1,5 tys., dokładnie 1510.

Według ostatniego Rocznika Kościoła Katolickiego, liczba kapłanów nieznacznie wzrosła w porównaniu do lat poprzednich. Jest to przede wszystkim zasługa Kościołów młodych, głównie z Afryki i z Azji. W przypadku tego pierwszego kontynentu najbogatszym „zagłębiem powołań kapłańskich” są dwa kraje: Nigeria i Uganda.

Bolączki Europy

Szczególną bolączką Kościoła jest spadek liczby duchowieństwa w starej Europie, z której jeszcze niedawno wyruszali niemal wszyscy misjonarze, aby ewangelizować Afrykę, Azję czy Indian w górach Ameryki Południowej. Pomiędzy rokiem 2002 a 2007 z ogólnego stanu europejskiego duchowieństwa ubyło ponad 5700 księży diecezjalnych. W większości odeszli do Domu Ojca, bo drugim poważnym problemem Europy jest starzejące się duchowieństwo. Tylko w 2007 r. umarło 3188 księży, a wyświęcono jedynie 1827 (księża diecezjalni).

W Polsce sytuacja jest trochę inna, bo kapłanów nadal przybywa. Ten wzrost nie jest być może tak imponujący, jak w latach poprzednich, ale nadal zauważalny. W 2002 r. w Kościele w Polsce pracowało 21 781 księży diecezjalnych, a w 2007 r. – o 871 więcej.

Jeszcze bardziej dynamiczny spadek przeżywa Stary Kontynent, jeśli chodzi o księży zakonnych. W 2007 r. było ich niemal 58,5 tys., ale 5 lat wcześniej ponad 62 tys. W Polsce do 2006 r. duchowieństwo zakonne systematycznie powiększało swe szeregi. Rok 2007 był już jednak rokiem spadku. Liczebność grupy spadła w tym czasie o 51 duchownych. Optymizmem nie nastraja też porównanie danych z seminariów duchownych, diecezjalnych czy zakonnych. Tu w każdej rubryce od 2002 r. zauważalne są spadki.

Także w Polsce, szczególnie wyraźne – od 2005 r. Choć na tle Europy nasz kraj prezentuje się jeszcze okazale, bo blisko co czwarty europejski kleryk jest Polakiem, to ciąg liczb: 6737, 6656, 6427, 6304, 6038, 5736, pokazujący liczbę seminarzystów począwszy od roku 2002 do 2007, zmusza do refleksji. Kościół w Polsce częściej niż w innych krajach rodzi powołania – na 100 tys. katolików przypada w Polsce 15 seminarzystów, w całej Europie dwa razy mniej, blisko 8.

Szafarze i dobrodzieje

Księża w Polsce nadal mają co robić. W 2007 r. ochrzcili blisko 400 tys. dzieci, pobłogosławili 178 tys. małżeństw, 370 tys. dzieci z ich rąk przyjęło pierwszą Komunię św., a 50 tys. więcej młodzieży – sakrament bierzmowania. Do tego dochodzą setki instytucji dobroczynnych prowadzonych przez kapłanów, jak: domy pomocy społecznej, szpitale, sierocińce, przedszkola itp.

Prośmy Pana żniwa, żeby wyprawił robotników, bo żniwo jest wielkie, a robotników ciągle mało.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...