Termin Europa pochodzi prawdopodobnie od semickiego słowa ereb oznaczającego ciemność (pierwsze wielkie cywilizacje rozwinęły się na Bliskim Wschodzie, a tereny naszego kontynentu m.in. z przyczyn klimatycznych nie sprzyjały osadnictwu), ale też miejsce, gdzie zachodzi słońce. Wieczernik, 158/2008
Pojęcie Europa jest dziś używane wyjątkowo często. Niestety zazwyczaj bez głębszej refleksji, co dokładnie ono oznacza. Czym więc jest Europa? Gdybyśmy mieli odpowiedzieć z punktu widzenia geografii – bylibyśmy pewni, że jest kontynentem. Ale czy na pewno? Jest to raczej termin umowny. Europa nie jest oddzielona od Azji oceanem, a fauna i flora tych dwóch „kontynentów” tworzą jedną całość. Z punktu widzenia historii ziemi Azja jest związana trwalej z Europą niż np. z Półwyspem Indyjskim, a jednak mało kto traktuje Eurazję jako jeden podmiot. Czy więc decydująca jest kultura? Wydaje mi się, że trudno będzie udowodnić, iż kultura po zachodniej stronie Uralu znacząco różni się od kultury np. na Syberii, albo też że dzielnice Stambułu położone na zachód od Cieśniny Bosfor są „bardziej europejskie” od tych położonych już na półwyspie Azji Mniejszej. Nie przez przypadek cała Rosja jest uznawana za leżącą w „kręgu kultury europejskiej”. Zresztą upraszczając problem można przyjąć, że kultura Europy nie odróżnia się bardzo mocno nie tylko od niektórych rejonów Azji, ale też Ameryki Północnej, czy też Australii. Również na polu polityki nie ma jasnej wizji Europy i jej granic. Państwa członkowskie Unii Europejskiej są podzielone w opiniach na temat możliwości przyjęcia do swego grona Turcji. Jednak ta dyskusja przestała być szczególnie kontrowersyjna w obliczu wypowiedzi prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy’ego, który poszukuje możliwości głębszej integracji z Marokiem.
Przypomnę jeszcze, iż w eliminacjach o miejsce w finałach Mistrzostw Europy Polska rywalizowała z Kazachstanem, Azerbejdżanem, czy Armenią, a w innej grupie do walki stanął... Izrael. Tak więc czym jest Europa?
Trudno oprzeć się wrażeniu, że Europa to przede wszystkim idea. Aby lepiej ją poznać należy sięgnąć do korzeni.
Termin „Europa” pochodzi prawdopodobnie od semickiego słowa ereb oznaczającego ciemność (taka etymologia może wynikać z faktu, że pierwsze wielkie cywilizacje rozwinęły się na Bliskim Wschodzie, a tereny naszego kontynentu m.in. z przyczyn klimatycznych nie sprzyjały osadnictwu), ale też miejsce, gdzie zachodzi słońce.
Europa w mitologii to córka króla Tyru, Agenora. Została ona porwana przez Dzeusa. Na poszukiwanie wyruszył jej brat Kadmos, który nie znalazłszy jej osiedlił się w Grecji. Według mitologii to on miał przekazać Grekom pismo. Faktycznie cywilizacja grecka zaczerpnęła wiele (w tym pismo) z terenów Bliskiego Wschodu.
Prawdopodobnie pierwszą osobą, która określiła Europę jako podmiot znajdujący się w opozycji do Azji był starożytny grecki historiograf Herodot. W czasach rozwoju państw hellenistycznych, a później imperium rzymskiego zdarzało się, iż mianem Europy określano tereny wokół Morza Śródziemnego. Tereny północne – takie jak Skandynawia – były dzikie i nieodkryte. Najlepszym dowodem na to, jak egzotyczne dla starożytnych były te ziemie jest fakt, że na ówczesnych mapach dużo dokładniej zarysowane były tereny Afryki, czy Półwyspu Arabskiego, niż północy dzisiejszej Europy. Był to moment, w którym Europa stała się synonimem cywilizowanego świata (a przynajmniej świata, który przez większość Europejczyków uważany był za cywilizowany).
Upadek cesarstwa rzymskiego przyniósł ogromne zmiany, które dotknęły zarówno politykę, gospodarkę, jak i spojrzenie na Europę. Więzi Śródziemnomorskie zostały osłabione.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.