Czym jest Europa?

Termin Europa pochodzi prawdopodobnie od semickiego słowa ereb oznaczającego ciemność (pierwsze wielkie cywilizacje rozwinęły się na Bliskim Wschodzie, a tereny naszego kontynentu m.in. z przyczyn klimatycznych nie sprzyjały osadnictwu), ale też miejsce, gdzie zachodzi słońce. Wieczernik, 158/2008



II wojna światowa poza bezmiarem tragedii przyniosła też całkowity koniec hegemonii Europy na świecie. Naszym globem rządzić zaczęły nowe potęgi, a sama Europa została podzielona wbrew swej woli żelazną kurtyną. Niestety dla naszej ojczyzny według wielu interpretacji oznaczało to wyłączenie z Europy bloku wschodniego. Mówiąc o Europie większość mieszkańców świata zachodniego (również w USA, czy Kanadzie) miała na myśli tylko terytoria kapitalistyczne.

Na szczęście socjalizm okazał się tylko przejściową hegemonią. Dzięki temu idea Europy mogła się odrodzić. To dzięki Solidarności i spowodowanemu przez nią upadkowi muru berlińskiego wspólnota przeobrażająca się w Unię Europejską, wróciła do idei znanej już w średniowieczu – ścisłej integracji, która jednak szanuje odrębności narodowe. Można napisać, że jest ona na dzień dzisiejszy odpowiedzią na ideę Europy. Dziś my – Polacy – wymieniając kraje europejskie nie jesteśmy w pełni przekonani wymieniając Białoruś czy Rosję. Z kolej ekonomiści i politycy Ameryki Północnej, czy wschodniej Azji rozważając sytuację świata w dobie globalizacji pisząc o Europie często mają na myśli właśnie Unię, która tylko w całości może być równorzędnym partnerem dla USA, Indii, Rosji, czy Chin.

Jak mawiali Rzymianie: „Historia magistra vitae est” (Historia jest nauczycielką życia). Jaką naukę możemy z niej wyciągnąć? Historia pozwala nie tylko zauważyć, iż upadek imperium zachodnio-rzymskiego był przyczyną przesunięcia się granic Europy na północ, natomiast kres cesarstwa wschodnio-rzymskiego – na wschód. Przede wszystkim uczy o dwóch drogach Europy – drodze pokoju (integracja średniowieczna, czy też, nazwijmy ją, unijna), lub też drodze wojny (zjednoczeniowe aspiracje Karola Wielkiego, Napoleona, Adolfa Hitlera, a także nieudana próba zatarcia granic w Europie przez komunistów).

Założenie, iż Europa jest synonimem cywilizowanego świata, zakłada możliwość zmiany jej granic. Jednak moim zdaniem to, czy granica przebiega przez środek cieśniny Bosfor, czy może cały Stambuł powinien być określany mianem Europy jest kwestią drugorzędną. Ważne jest, aby nie zapominać o naszych korzeniach: greckiej filozofii, rzymskim prawie i chrześcijańskiej wierze.





Przy pisaniu artykułu korzystałem głównie z:
1. Kard. Jospeh Ratzinger, Europa. Fundamenty duchowe wczoraj, dziś i jutro, Wokół współczesności 2(18), 2004.
2. Bronisław Geremek, Religia w świecie polityki, Tygodnik Powszechny, nr 5 (2795), 2003
3. Ks. prof. UKSW dr hab. Piotr Mazurkiewicz, Kim jesteś, Europo?, http://ekai.pl/europa/?MID=3764 (wizyta marzec 2008)



«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...