Początkiem Dzieła były "ślady na śniegu", które Josemaría zobaczył jako chłopiec w Logroño. Pozostawił je pewien bosy karmelita. Zaskoczony chłopiec zapytał wtedy samego siebie "skoro inni tak bardzo poświęcają się dla Boga i bliźniego, czy ja nie byłbym w stanie czegoś poświecić"? Przewodnik Katolicki, 25 lutego 2007
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.