Z perspektywy diabelskiego lustra

W jednej z bajek Andersena w piekle zostaje stworzone lustro. Jest szczególne. Rzeczy piękne, wielkie i wzniosłe odbite w nim wyglądają na pokraczne, karłowate, brzydkie. Diabeł jest zachwycony, każe swoim sługom zanieść lustro do nieba, ci jednak po drodze upuszczają diabelski wynalazek. Przewodnik Katolicki, 28 września 2008



Najgorsze jest jednak, że dyskusja dookoła filmu wybuchła nie po ujawnieniu tych kompromitujących szczegółów, ale po tym, jak zaczęto mówić o cofnięciu państwowej dotacji dla produkcji. Wtedy dopiero zaczął się krzyk i powstał list tzw. autorytetów, że to skandal i cenzura. Żadna cenzura, nich sobie kto chce kręci podobne filmy, ale za własne, a nie podatnika, czyli także moje, pieniądze. Poza tym nie widzę powodu, aby polskie władze czy to dotowały, czy sprawowały patronat nad dziełem, które może byłoby zgodne z nazistowsko-komunistyczną, ale na pewno nie polską, racją stanu.

Moi zachodni przyjaciele niejednokrotnie wyrażali zdziwienie, że Polacy nie próbują przybliżyć światu swoich najnowszych dziejów. Europa nie wie, że w Polsce istniało najsilniejsze na okupowanym kontynencie państwo podziemne, że to Polacy odkryli sekret Enigmy (w brytyjskim filmie poświęconym tej sprawie jedyny Polak jest zdrajcą), że to dzięki polskiemu wywiadowi alianci rozpracowali pociski V-1,V-2, co pozwalało na skuteczną z nimi walkę. Dlaczego nikt nie nakręci filmu o pomagającej Żydom organizacji Żegota, o ratującej żydowskie dzieci Irenie Sendlerowej? O tym, że Polacy wydawali Żydów w czasie wojny wie cały świat. Wajda nakręcił film o polskiej chłopce za pieniądze podejmującej się przechowania córki swych żydowskich chlebodawców i dobrze, ale należy pokazywać całą prawdę, a nie tylko jej część. W dodatku tę dla Polski niepochlebną. Dosyć mam patrzenia na mój kraj i jego historię z perspektywy diabelskiego lustra.




«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...