Z radości tamtej podróży Jana Pawła II do Polski rodzi się tajemnica ówczesnej i dzisiejszej jedności Polaków. Tygodnik Powszechny, 7 czerwca 2009
Może nie zawsze ci, którzy są wyrazicielami tego kierunku, są świadomi tych implikacji i tego, czemu służą. Może to jest czasem dewiacja niezawiniona, niemniej zawsze pochodzi z jakiegoś kompleksu. To samo można by powiedzieć o przeciwnej dewiacji tego tak zwanego integryzmu, zwłaszcza w znanym dobrze wydaniu lefebriańskim. Ale to powiedziałem poza tekstem na zasadzie szczerości”.
Ciekawe, ilu członków Episkopatu pamięta, co Papież do nich lub ich poprzedników powiedział. Tym bardziej że dziś Kościół w Polsce, jak się czasem zdaje, można by opisać w kategoriach, które Jan Paweł II nazwałby właśnie zakompleksieniem. Może jest to już „Kościół zachodni”?
W powyższym wystąpieniu Papież zbyt często wspomina o św. Stanisławie, ojcu „jedności Ojczyny”, by świadectwo jego życia traktować jako czysto teoretyczny przykład problemów, jakie napotkać można w relacjach państwo–Kościół, a precyzyjniej mówiąc: w relacjach etyka-polityka. W sporach, jakie toczymy w Polsce, warto przyjrzeć się wskazaniom Papieża, nawet jeśli nie jest się członkiem Episkopatu.
Kościół w dziedzinie etyki jest gwarantem ograniczenia władzy świeckiej, która w tym przypadku działać powinna zgodnie z zasadą pomocniczości. Polityka poddana jest moralności, a ładu moralnego tak za św. Stanisława, jak trzydzieści lat temu i w czasach wolności i dialogu światopoglądów wyraźnie strzec powinien Kościół.
Struktura i hierarchia jedności
Historia i polskie doświadczenie mają swoje specyfiki. Polska wolność i jedność mają swe źródło nie tylko w tej jedności, której świadectwem był chrzest Polski, ale także w widocznym kształcie, jaki nadała im kościelna organizacja. „W relacji tej struktura Kościoła w Ojczyźnie naszej trwa nieprzerwanie do naszych czasów: to jest jakiś dar Opatrzności, za który musimy nie tylko my szczególnie dziękować, ale także i naród z nami. Dzięki temu Polska jest katolicka. Powiem: dzięki temu Polska jest Polską”.
Mocne słowa. Czy straciły coś na swej aktualności? Podkreślając wspólnotowość episkopatu, Papież zwraca uwagę na jego jedność: „Właśnie przez tę swoją jedność służy najbardziej Kościołowi w Polsce, a zarazem Kościołowi powszechnemu. (...) Kościół, który stale się rodzi z zesłania Ducha Świętego, jest rzeczywistością widzialną o wyraźnie określonym ustroju hierarchicznym”, a „jedność struktury hierarchicznej, więź Episkopatu Polski ze Stolicą Piotrową stanowi podwalinę tej jedności w wymiarze uniwersalnym”.
Także dziś w poszukiwaniu zagubionej wolności i jedności z 1979 r. potrzebujemy „rzeczywistości widzialnych”, w których dostrzec można działania Ducha. I patrząc na bardziej zamożną i demokratyczną rzeczywistość, wiele takich znaków możemy dostrzec, a Duch z pewnością działa. W chwilach zwątpienia za Janem Paweł II możemy zawołać: „O Matko zjednoczenia, ucz nas stale tych dróg, które do zjednoczenia prowadzą!”
Rozmawiał Piotr Dardziński
*****
Piotr Dardziński jest politologiem, adiunktem w Instytucie Nauk Politycznych i Stosunków Międzynarodowych UJ, dyrektorem Centrum Myśli Jana Pawła II w Warszawie, członkiem zespołu „Teologii Politycznej”.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.