W Polsce każdego roku dochodzi do ponad 40 tys. poronień. Większość dzieci zmarłych w trakcie ciąży nie ma grobów. A rodziny dotknięte tą tragedią przeżywają ją w samotności. Bo poronienie to temat, który się przemilcza… Niedziela, 16 listopada 2008
„Nie sądźcie przed czasem, dopóki nie przyjdzie Pan, który ujawni to, co ukryte w ciemności, i objawi zamysły serc” 1Kor 4,5. Warto, 1/2010
Rodzi się dziecko! Radość, zadowolenie, spełnienie. I nowe oczekiwania, plany, marzenia… Kim będzie? Najlepiej, żeby było geniuszem! Z pewnością jest jedyne, niepowtarzalne, niezwykłe List, 12/2008
Krzyż przynieśli tu harcerze, którzy jak zwykle gotowi do służby pojawili się w miejscu narodowego zgromadzenia. Widząc rozmodlone tłumy, postawili ten krzyż. Stał on tam i nie budził żadnych kontrowersji, ponieważ u nas krzyż raczej nikomu nie przeszkadza.
Skąd bierze się nowe zainteresowanie problemem poronień? Być może u źródeł leży bardziej świadome definiowanie życia osoby, skutek sporów między zwolennikami ruchu pro-choice a pro-life.
Poronione dziecko jest w pełni człowiekiem i ma prawo do godnego pochówku – mówi ks. Jacek Konieczny, dyrektor Duszpasterstwa Rodzin Kurii Krakowskiej.
Kilka dni temu, w małej, dusznej salce Duszpasterstwa Akademickiego Ojców Dominikanów w Poznaniu pewna starsza pani wzięła do ręki mikrofon i zaczęła opowiadać, jak 32 lata temu w podobny jak ten dzisiejszy, majowy wieczór do domu wracał jej syn, 19-letni Piotr Majchrzak… Chyba nie tylko ja zadałam sobie to pytanie – co czuje matka, którą wymiar sprawiedliwości oszukuje tyle lat.
Oczekujemy przyjścia Pana Jezusa, ale także jako Tego, który ponownie przyjdzie, kiedy świat zostanie przeobrażony. Wtedy urzeczywistni się to, o czym mówi św. Jan w swoich ostatnich rozdziałach Apokalipsy: nowe niebo i nowa ziemia!
Pamiętaj, żeby w wigilię wcześnie rano wstać –pomoże ci to utrzymać dobre samopoczucie przez cały rok. Nie zapomnij też zanieść wigilijnego opłatka zwierzętom w oborze, żeby były zdrowe. Nie próbuj jednak ich podsłuchiwać, gdy zaczną mówić w tę świętą noc, bo mogą przepowiedzieć ci coś złego.
Z Małgorzatą Musiałowicz, lekarzem pediatrą w Alma Spei – domowym hospicjum dla dzieci, rozmawia Jola Tęcza-Ćwierz