Na pytanie: Dlaczego mam wierzyć?, odpowiedziałbym: A dlaczego masz oddychać? Oddychać mogę głęboko lub płytko, nosem lub ustami, powietrzem świeżym lub zadymionym, ale oddychać muszę. Podobnie jest z wiarą.
Człowiek, nawet jeśli twierdzi, że Boga nie ma, wyrywa się z czasoprzestrzeni jak tylko może; jest w nim drugi głos, który mówi, że to, co materialne, nie wystarcza. Tygodnik Powszechny, 29 listopada 2009
Suknia Matki Bożej została napisana. Praca nad nią była swego rodzaju moją modlitwą. Każdy artysta modli się inaczej. Inaczej będzie się modlił muzyk, tworząc muzykę czy wykonując ją, inaczej poeta, jeszcze inaczej rzeźbiarz. Czas Serca, 7-8/2007
Nie wierzę w hierarchię kościelną, która przez samą swoją hierarchiczność miałaby sprawić, że jest moim nauczycielem. Wierzę pojedynczym księżom, pojedynczym ludziom.
Bardzo często próbujemy zachowywać się kulturalnie wobec Pana Boga, żeby przypadkiem Mu nie przeszkadzać. Podejmujemy więc działania na własną rękę, ale rezultaty bywają rozczarowujące. Ewangeliczny Jair zrobił odwrotnie – nie zważał na to, co powiedzą inni, kiedy z wiarą błagał Mistrza, by uratował od śmierci jego córkę.
Nie chodzą do kościoła ani się nie modlą. Jednak na pytanie księdza, czy są w stanie zapewnić chrześcijańskie wychowanie dziecku, dla którego proszą o chrzest, odpowiadają: „Oczywiście!”.
Można stwierdzić z dużą dozą pewności: „wierzę i będę wierzył w Boga”, natomiast stwierdzenie „będę zawsze wierzył Bogu” ociera się o pychę
Praktyczny wymiar tego pytania zrozumiałem po raz pierwszy podczas rozmowy z dziewczyną, która zamierzała związać się z muzułmaninem. „Oni również wierzą w Jezusa” – odrzucała niepokoje swojej siostry, że nie będzie jej wolno wychować własnych dzieci w wierze chrześcijańskiej. W drodze, 1/2007
W wierze byłem wychowany od początku i staram się teraz przekazywać ją moim dzieciom, bo nie wyobrażam sobie, żeby moje dzieci były wychowywane inaczej. Myślę że bez wiary wszystko traci sens. Nawet porażki czasem dużo łatwiej wytłumaczyć sobie dzięki temu, że człowiek jest wierzący.
Jest takie miejsce w Polsce, gdzie zdrowa dieta, ruch na świeżym powietrzu i wysiłek duchowy zdają się działać w szczególny sposób. To Radawa i położony w leśnym zaciszu Ośrodek Profilaktyczno-Rehabilitacyjny, zwany Domem Ojca Pio. Tam inaczej się oddycha, inaczej spędza dni, inaczej zaczyna myśleć…