Jako chrześcijanie jesteśmy ciągle w drodze. Prowadzeni przez Ducha Świętego spotykamy innych, z którymi mamy dzielić się doświadczeniem miłości Boga i przez to umacniać ich w wierze, abyśmy wszyscy mogli iść za wolą Bożą do samego końca.
W Adwencie można usłyszeć o proroctwach zapowiadających Mesjasza. Jest to jednak okres nie tyle obietnic, ile raczej ich spełnienia. W kościołach przed oczyma wiernych odżywa w tych dniach scena Zwiastowania, w której anioł przepowiada rychłą realizację przepowiedni Izajasza
Co łączy uroczystość Trzech Króli, święto chrztu Pana Jezusa w Jordanie i sakrament inicjacji chrześcijańskiej każdego z nas?
Głównym przedmiotem zainteresowania autorów biblijnych są wydarzenia zbawcze, a te stanowią przeciwieństwo mitów. Za pomocą mitów ludzie jedynie mogli domyślać się prawdy; poprzez wydarzenia zbawcze są nią obdarzani, a mówiąc ściśle: Bóg obdarza ich samym sobą.
Dobrze jest sobie przypomnieć, że na początku podstawowym prawem Bożym było i jest nadal prawo miłości Boga i bliźniego jak siebie samego; jest to najstarsze prawo. Niestety, było ono niezachowywane w pełni, a nawet przez wielu wypaczone.
Musimy wiele z siebie dawać i się wysilać, ale ostatecznie to darowana moc z wysoka pozwala w pełni odpowiedzieć na wezwanie Pana Jezusa. O tej mocy zdarza się nam zapominać. Wtedy chrześcijaństwo wydaje się bardzo trudne, a może nawet obciążające. Tymczasem samo przypomnienie obietnicy Jezusa pozwala doświadczyć Jego pomocy i dodać siły, przemieniając chrześcijaństwo z obciążającego trudu w uskrzydlające zaproszenie.
W Ewangelii Łukasza widzimy scenę, jak pewni ludzie przynoszą do Jezusa osobę sparaliżowaną. Z powodu tłumu muszą opuścić tego człowieka przez otwór w dachu. Jaka to lekcja dla animatorów? Myślę że to zachęta do pomysłowości i determinacji w prowadzeniu ludzi do Chrystusa.
O składaniu ofiar mówi się w Starym Testamencie wiele i często. Zatem jako chrześcijanie mamy obowiązek pochylić się czasem nad tamtymi tekstami w duchu wiary. Prawo Mojżeszowe nie zostało przecież przez Pana Jezusa zniesione, ale wypełnione. W drodze, 8/2009
Kiedy od moich przyjaciół z Klubu Rzymskiego przy AGH w Krakowie otrzymałam wiadomość o ich pielgrzymce do Chin, byłam raczej rozczarowana tym pomysłem. Jednak po przeczytaniu książki kard. Stanisława Dziwisza „Świadectwo” zmieniłam zdanie. Niedziela, 24 sierpnia 2008
Kim jest mężczyzna w Kościele? Jakie powołania, drogi stoją przed nim? Jaka duchowość wyraża jego drogę, jego specyfikę? Jakie pieśni, rytuały, gesty odpowiadają i wyrażają duchowość męską? Więź, 7/2003