Chcę więc uspokoić wszystkich mających wątpliwości: religia.tv to kanał popularyzatorski, edukacyjny, nastawiony na wspieranie wartości duchowych, chrześcijańskich we współczesnym świecie, a nie na ich osłabianie. Idziemy, 21 października 2007
Powołaniu towarzyszą próby. Kiedy człowiek dzieli się swoją opowieścią, trzeba ją przyjąć. Nie bać się problemów, których do końca nie da się rozwiązać.
Ten tekst nie jest w zasadzie artykułem, a raczej oskarżycielską zbitką publicznych wypowiedzi, pokazującą, że czwartego czerwca – w 20. rocznicę historycznych wyborów parlamentarnych - nie mamy już właściwie czego świętować. Nie po tym, co zostało powiedziane w ciągu ostatnich kilkunastu dni. Przewodnik Katolicki, 24 maja 2009
Kult świętego nie sprowadza się do czczenia relikwii. Polega przede wszystkim na modlitwie o wstawiennictwo, próbie naśladowania. Inaczej stworzymy karykaturę: przychodzę do kogoś z wizytą, on chciałby ze mną rozmawiać, a ja całuję jego ubrania...
Franciszek mówił o radości, która nie rozmija się z krzyżem. Ofiara, jaką składa się Bogu, musi być radosna – choć nie musi być przyjemna. Dzisiaj myli się nam radość z przyjemnością. Jemu się nie myliło. Tygodnik Powszechny, 4 października 2009
Zjedzenie zupy z biskupem nie powinno być niczym nadzwyczajnym. Tygodnik Powszechny, 8 lipca 2007
Po co nam w Kościele etykiety? Kiedy wiarę zastępujemy rzeczami nawet najświętszymi, ale rzeczami – robimy z niej sztandar.
Działanie mediów w sprawie skandali seksualnych spowodowało w Kościele nieadekwatną samoobronę. Nastąpiło zamknięcie: brońmy siebie, brońmy Papieża, bo jesteśmy zagrożeni. A przecież mentalność oblężonej twierdzy zawsze jest niezdrowa, Jan Paweł II zaś mówił, że Kościół powinien być domem ze szkła.
Człowiek, nawet jeśli twierdzi, że Boga nie ma, wyrywa się z czasoprzestrzeni jak tylko może; jest w nim drugi głos, który mówi, że to, co materialne, nie wystarcza. Tygodnik Powszechny, 29 listopada 2009
Bóg ma moc stwarzać na nowo. To, co dobre i wartościowe na ziemi, będzie w niebie miało nową postać (Ks. Grzegorz Ryś) Tygodnik Powszechny, 2 listopada 2008