Zjedzenie zupy z biskupem nie powinno być niczym nadzwyczajnym. Tygodnik Powszechny, 8 lipca 2007
Kościół musi zachować to, co ewangeliczne. Natomiast musi zmieniać język i styl komunikacji. Kościół to muszą być ludzie, a nie struktury. Organizacja jest potrzebna, ma wspierać rozwój duchowy wiernych, ale oni nie mogą być na jej służbie.
Maciej Müller: – Od czego Ksiądz Biskup zacznie po przyjeździe do Koszalina?
Bp Edward Dajczak: – Od odwiedzenia każdej parafii i każdego księdza. Bo najpierw trzeba człowieka posłuchać, zanim coś mu się zaproponuje. A już 13 sierpnia pielgrzymka koszalińsko-kołobrzeska wchodzi na Jasną Górę. Będę tam, żeby się spotkać z młodym Kościołem.
– A co z relacjami z poprzednią diecezją?
– Nie zapomnę o pozostawionych tam przyjaciołach. Ale nie będę patrzył wstecz. Kiedy powiem: „moja diecezja", nie przyjdzie mi już do głowy Zielona Góra – chociaż to moja miłość i ciężko się z nią rozstać. Chcę całkowicie wrosnąć w nową rzeczywistość.
– Jak się Ksiądz Biskup poczuł, kiedy usłyszał wiadomość o nominacji?
– Wprawdzie już w marcu zaczęły krążyć pierwsze spekulacje, ale nie wierzyłem, że ten wybór może mnie dotyczyć. Na jesień zdążyłem nawet rozpisać wszystkie wizytacje. Dlatego w momencie, kiedy się dowiedziałem, zadrżałem. Ale nie boję się, mam dużo nadziei. Kard. Yves Congar napisał piękne zdanie: „Kiedy pojawia się przed człowiekiem zadanie, należy je podjąć; owoce nie są naszą tylko sprawą". Zabrzmiało mi w głowie zaraz po tym, jak abp Kowalczyk przekazał mi wiadomość.
Pierwszą noc po nominacji spędziłem w Koszalinie w domu rekolekcyjnym. Rano poszedłem do pustej kaplicy dosyć wcześnie, bo nie mogłem spać, przeczytałem czytania mszalne. Pierwsze słowo, jakie do mnie dotarło, brzmiało: „Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej".
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.