To nieprawda, że wszyscy urodzeni po roku 1978 należą do Pokolenia JP2, a każdy młody człowiek, który na początku kwietnia 2005 roku modlił się za Jana Pawła II, zasługuje na taki tytuł. Posłaniec, 10/2007
Przez wiele lat Ty i Twój mąż Zbyszek, byliście związani z polską Odnową w Duchu Świętym - braliście udział w organizowaniu pierwszych czuwań Odnowy. Byliście bardzo zaangażowani w Odnowie. Na czym, według Ciebie polega, posłuszeństwo Duchowi Świętemu? Zeszyty Odnowy w Duchu Świętym, 6/2006
Dużymi krokami zbliżają się Światowe Dni Młodzieży w Madrycie. Coraz więcej pracy czeka centra, by dobrze przygotować się do tego wydarzenia. Również nasze Maryjne Centrum działa pełną parą. Wszystko po to, aby odpowiednio wypromować ŚDM wśród młodzieży i zachęcić ją do udziału w nich. Specjalne zaproszenie skierował do młodych z całego świata Benedykt XVI w orędziu z tej okazji
Również dziś Bóg przemawia do nas przez zwykłych ludzi i nadzwyczajne znaki.
Kiedy byłem w VIII klasie szkoły podstawowej, znalazłem się w Centrum Zdrowia Dziecka jako pacjent i tam poznałem wspaniałego człowieka – ks. prof. Józefa Gniewniaka, który przychodził i rozdawał nam cukierki (dostawał je z darów ze Szwecji). Nadźwigał się tych toreb, ale nam rozweselał słodyczami życie. Don BOSCO, 9/2008
Był przekonany, że przez głoszenie prawdy o Katyniu, pielęgnowanie pamięci o naszych męczennikach, wyjaśnienie zbrodni od strony prawnej i na drodze przebaczenia i pojednania można w pewnym stopniu zabliźnić rany zadane przez sowiecki system komunistyczny rodzinom ofiar i narodowi polskiemu
Przyszły z Jezusem do Jerozolimy, aby tu świętować Paschę – pamiątkę wyzwolenia z Egiptu, z domu niewoli i zagłady. Chciały wysławiać Boga za Jego wyzwalającą moc. Spodziewały się wraz z innymi, że Jezus objawi się wreszcie w stolicy jako oczekiwany wysłannik Boga, zwycięski Mesjasz – Król. Tymczasem przyszło im uczestniczyć w Jego drodze na górę straceń i być świadkami śmierci na krzyżu
Brytyjski pisarz Evelyn Waugh miał kiedyś stwierdzić, że przeciętny Irlandczyk wierzy tylko w dwie rzeczy ostateczne: piekło i Stany Zjednoczone. To właśnie do tej krainy możliwości masowo emigrowali Irlandczycy w następstwie wielkiego głodu w latach 40. XIX w. „Piekło” można natomiast uznać za symbol tego, jak Kościół katolicki sprawował rząd dusz i umysłów wśród swoich wiernych przez większą część ostatnich 200 lat
Rodzice nasi prowadzili życie prawdziwie godne nazwy katolików. Ich wzajemny stosunek był budujący i wzorowy. Matka, której struktura duchowa była silniejsza niż ojca, z miłością i wprost heroiczną cierpliwością podnosiła go na duchu. Rodzice przestrzegali przykazań Bożych i kościelnych i nas do tego od najmłodszych lat wdrażali. Źródło, 25 marca 2007
Pozostaje już tylko czekać na stwierdzenie autentyczności cudu za jego wstawiennictwem – i droga do spełnienia się pamiętnego zawołania w dzień pogrzebu: „Santo subito!” staje otworem. Niedziela, 31 stycznia 2010