Niebo to stan umysłu i ducha. Spokój i harmonia, którą wyznaczają właściwe proporcje. Niebo na pewno nie boli. Tygodnik Powszechny, 9 grudnia 2007
Podstawowym warunkiem odpowiedniej formacji najmłodszych domowników do odpowiedzialnego korzystania z Internetu jest osobiste odniesienie rodziców do tego medium. Wychowawca, 9/2009
O. Jan Andrzej Kłoczowski: Przed Soborem Kościół „nauczający” mówił językiem, którego Kościół „nauczany” nie rozumiał, a tego, co zdołał zrozumieć, nie umiał przełożyć na życie Tygodnik Powszechny, 8 lutego 2009
Egzorcyzmów nie można się bać, trzeba je zrozumieć. Jak one wyglądają i czy różnią się od tych pokazanych w filmach? Na wszystkie te pytania odpowiada o. Aleksander Posacki. Rozmawia Michał Wnęk
Z ojcem Włodzimierzem Zatorskim, benedyktynem z Tyńca, znanym rekolekcjonistą, autorem książek o życiu duchowym, rozmawia Grażyna Starzak
Do roli telewizyjnego kaznodziei nikt go nie przygotował. Nie miał też na kim się wzorować, gdyż był pierwszym we Włoszech duchownym występującym regularnie przed kamerami. Miał za to piękny, „radiowy” głos i był fotogeniczny – kamera go lubiła. Głos ojca Pio, 61/2010
Dlaczego zgoda trwała tak krótko? Z dwóch powodów. Po pierwsze, weszliśmy szybko w kampanię wyborczą, czyli z sytuacji nadzwyczajnej przeszliśmy do zwyczajnej. A po drugie, zmienił się wewnętrzny układ sił na scenie. Pojawiła się dominacja jednej ze stron. I nowa logika rywalizacji
O zmieniającej się jakościowo Unii Europejskiej, zacieśnianiu integracji, polskich aspiracjach i potrzebie rozwagi z dr. Piotrem Naimskim rozmawia Wiesława Lewandowska
– Tu es rien pour moi! You are nothing for me! – krzyczy na mnie szef hotelowych animatorów. – Jestem wściekły i lepiej, żebym z tobą teraz nie rozmawiał!
Okres maja i czerwca to dla uczniów czas stresujących testów, egzaminów, dla starszych również matur i oczekiwania na ich wyniki. To też czas pierwszych ważnych decyzji, a wśród nich… wyboru szkoły, która umożliwi mi dalszy rozwój – tak intelektualny jak i duchowy. Jak w tej perspektywie wypada „oferta” michalitów? Co mają uczniom do zaoferowania spadkobiercy markiewiczowskiego systemu wychowawczego?