Ks. prał. Giacomo Martinelli, szef sekcji duszpasterskiej Papieskiej Akademii Niepokalanej, wspomina polskiego kardynała Andrzeja Marię Deskura z okazji 88. rocznicy jego urodzin
Gdyby kard. Andrzej Maria Deskur dożył 29 lutego 2012 r., skończyłby 88 lat. Gdyby żył jeszcze Jan Paweł II, na pewno zaprosiłby swego przyjaciela na obiad, żartując z jego wieku i daty urodzin („Andrzejku, zestarzałeś się, a obchodzisz urodziny dopiero 22. raz” – Wojtyłę bardzo bawił fakt, że kard. Deskur urodzony 29 lutego, tzn. w roku przestępnym, obchodził urodziny co cztery lata). Ponieważ jednak tych dwóch gigantów Kościoła odeszło już do domu Pana, w 88. rocznicę urodzin kard. Deskura chciałbym chociaż przypomnieć list, który Jan Paweł II wysłał do kardynała, gdy ten ukończył 80. rok życia: „W dniu, w którym dziękujesz Bogu za osiemdziesiąt lat życia, jednoczę się z Tobą w modlitwie uwielbienia za wszelkie dobro, jakie w tym czasie zrodziło się dzięki Jego łasce. Tobie zaś samemu dziękuję przede wszystkim za te ostatnie dwadzieścia pięć lat, w których towarzyszysz mojej posłudze na Stolicy Piotrowej w wyjątkowy sposób: przez ofiarę cierpienia znoszonego w cichym oddaniu Chrystusowi i Jego Matce, w wytrwałej modlitwie i w duchu miłości do Kościoła oraz przez szczerą przyjaźń i braterską radę. Niech Twoje urodziny będą też okazją
do wyrażenia wdzięczności za wszystko to, czego z Bożą pomocą zdołałeś dokonać jako kapłan, biskup i kardynał. Nie sposob tego wszystkiego wymienić. Jako Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Środków Społecznego Przekazu usiłowałeś uczyć ludzi Kościoła takiego korzystania z nich, aby były one skutecznym środkiem ewangelizacji. Jako Przewodniczący Papieskiej Akademii Niepokalanej obficie czerpiesz ze skarbca Twojej maryjnej duchowości, aby dawać świadectwo i budzić we wszystkich wiernych miłość do Tej, która przez swoje «fiat» dała początek dziełu naszego odkupienia. Pozwól, że wspomnę jeszcze aktywny udział w procesach beatyfikacyjnych i kanonizacyjnych, szczególnie naszych polskich świętych. Kościół powszechny i Kościół w Polsce zawdzięczają Ci wiele. Niech dobry Bóg wynagradza Twój trud obfitymi łaskami”.
Jak wynika z cytowanego powyżej listu, Jan Paweł II bardzo cenił sobie działalność kard. Deskura w Papieskiej Akademii Niepokalanej. Akademia ta została powołana do życia w Rzymie na początku XIX wieku, a Pius IX, papież dogmatu o Niepokalanym Poczęciu, nadał jej tytuł „papieska”. Reorganizował ją Jan Paweł II w 1988 r. Od 1990 r. sekcji duszpasterskiej Akademii przewodzi włoski kapłan z diecezji mediolańskiej Giacomo Martinelli. Spotkałem się z nim, by przypomnieć działalność kard. Deskura, którego przez ponad 20 lat był bliskim współpracownikiem. (W. R.)
Karola Wojtyłę i Andrzeja Marię Deskura łączyła nie tylko serdeczna przyjaźń, ale również wspólne zainteresowania: obu pasjonowała m.in. polska literatura i poezja. Wszystkim wiadomo, że Wojtyła – także jako papież – pisał poezje i dramaty, natomiast mało kto słyszał, że również Deskur jest autorem poezji, a dokładnie mówiąc – sonetów. Powstały one po jego konsekracji biskupiej, która miała miejsce 17 czerwca 1974 r., gdy udał się na zamknięte rekolekcje do Pompei. Napisał wtedy cykl sonetów teologicznych, wśród nich sonet zatytułowany „Śmierć”.
Śmierć
Od kościotrupa użycza oblicza,
Bo radość, wdzięki na próchno przemienia;
Władzę, bogactwa, piękne zamierzenia
Wniwecz obraca bólem swego bicza.
A gasząc lampę światła i istnienia,
Zmysłom nadzieję wszelaką odbiera;
Więzi miłości, przyjaźni zaciera,
Rzucając w ciemną otchłań zapomnienia.
I tylko iskra nieśmiertelna duszy,
Ufna w znak krzyża, zanosi wołanie
O dom, którego więcej czas nie skruszy,
O nowe, wieczne u Boga mieszkanie;
O triumf nad śmiercią, co grzechem się puszy:
„Wierzę w Chrystusa... w ciała zmartwychwstanie!”.
Sonety kard. Andrzeja Marii Deskura ukazały się w Polsce we wspaniałej szacie graficznej nakładem wydawnictwa Rosikon Press, tel. (22) 722-66-66, e-mail: biuro@rosikonpress.com ;księgarnia internetowa: www.rosikonpress.com .
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.