Za kilka miesięcy papież Benedykt XVI dokona otwarcia w Kościele Roku Wiary. Obecnie – w czerwcu, który jest miesiącem szczególnie poświęconym Najświętszemu Sercu Pana Jezusa – szeroko otwieramy swoje serca, aby miłością odpowiedzieć na Bożą miłość i dobrze przygotować się do tego wielkiego wydarzenia w Kościele powszechnym
W ramach przygotowania do Roku Wiary, który rozpocznie się 11 października 2012 r., chcemy dziś przypomnieć sobie, że jako ludzie obdarowani łaską wiary mamy obowiązek związania się z Bogiem poprzez dar pobożności. Żyjąc w komunii z Bogiem i trwając w Kościele, który jest naszym domem, rozumiemy, że nie chodzi tutaj o pobożność jedynie uczuciową i okazywaną na zewnątrz, ale o dar Ducha Świętego – rozumną, spokojną i żywą pobożność wewnątrz ludzkiego serca. Każdy człowiek winien jest Bogu objawionemu w Jezusie Chrystusie i mocy Ducha Świętego cześć, pamięć, wdzięczność i posłuszeństwo.
Odpowiedzieć miłością na miłość
W orędziu wydanym na rocznicę poświęcenia ludzkości Najświętszemu Sercu Pana Jezusa Ojciec Święty Jan Paweł II napisał: „Gdy chrześcijanin, stając przed zadaniem nowej ewangelizacji i wpatrując się w Serce Chrystusa, Pana czasu i dziejów, poświęca Mu samego siebie i zarazem swoich braci, odkrywa na nowo, że nosi w sobie Jego światło. Ożywiony Jego duchem służby, przyczynia się do tego, aby przed wszystkimi ludźmi otworzyła się perspektywa wyniesienia do pełni egzystencji osobowej i wspólnotowej. (...) Serce człowieka uczy się bowiem od Serca Chrystusa poznawać prawdziwy i jedyny sens swojego życia i przeznaczenia, rozumieć wartość życia prawdziwie chrześcijańskiego, strzec się wypaczeń ludzkiego serca, łączyć synowską miłość do Boga z miłością bliźniego” (nr 2).
Ojciec Święty Jan Paweł II w swoim nauczaniu, odpowiadając na pewien sentymentalizm w kulcie Serca Bożego, łączy go ze zdobywającym coraz większe uznanie kultem Miłosierdzia Bożego. Znajdujemy tego wyraz w liście skierowanym do wiernych zgromadzonych w bazylice Serca Jezusowego w Krakowie w Roku Jubileuszu Wcielenia 2000: „Serce Jezusa Chrystusa przebite na krzyżu włócznią żołnierza jest nieustannie otwarte dla ludzi. Wystarczy tylko odpowiedzieć miłością na Jego miłość i wiernością na Jego wierność. Z Bożego Serca, tego źródła życia i świętości, czerpiemy nieprzerwanie siłę do budowania w nas samych i w świecie cywilizacji prawdy i miłości. Podstawowym środowiskiem, gdzie rozwija się cywilizacja miłości, jest rodzina. Dlatego cieszę się, że rodziny w Polsce poświęcają się Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Serce Boże daje moc i łaskę, aby stały się one «Kościołem domowym», szkołą ofiarnej miłości, wiary i szacunku do życia. Prośmy gorąco Serce Boże, w którym są «wszystkie skarby mądrości i umiejętności», aby było Ono natchnieniem i światłem dla ludzkości wchodzącej w trzecie tysiąclecie wiary”.
Serce Boga to centrum świata
W tym miejscu warto przypomnieć, że po objawieniach we Francji s. Marii Małgorzacie Alacoque, zmarłej w 1690 r., nabożeństwo do Najświętszego Serca Jezusowego znalazło w Polsce swoją „drugą ojczyznę”. To na wniosek biskupów polskich papież Klemens XIII, dekretem z 6 lutego 1765 r., wprowadza liturgiczne święto Najświętszego Serca Jezusa. Dopiero jednak w 1856 r. – na prośbę biskupów francuskich – rozszerzyło się ono na cały Kościół.
To, co zostało na nowo odkryte w tym nabożeństwie, było tym, co dawne i najbardziej zasadnicze: człowieczeństwo Boga w Jezusie Chrystusie. Odkryto na nowo dla wiary cielesność Człowieka, Jezusa z Nazaretu. Słynny teolog niemiecki Romano Guardini wyraził to w niezwykle uderzający sposób: „Tylko chrześcijaństwo odważyło się włączyć ciało człowieka w samo Serce Boga”. Prawda ta została podkreślona słowem „Serce”, które miało być nie tylko symbolem uczuć i wnętrza, lecz „zakotwiczeniem ducha w realności ciała...” (kard. Joseph Ratzinger). Przebity bok ukrzyżowanego Zbawiciela, rana śmiertelna „drugiego Adama” jest zarówno punktem wyjścia prawdziwego człowieczeństwa Syna Bożego, jak również „drogą” powrotu człowieka do Boga i zjednoczenia z Nim na wieczność.
W modlitwie prefacji na uroczystość Najświętszego Serca Jezusowego uwielbiamy Boga za nieskończoną miłość okazaną w Synu, „który za nas ofiarował samego siebie”. Następnie, wchodząc w samo sedno tej tajemnicy, modlitwa ta podkreśla, że „z Jego przebitego boku wypłynęły krew i woda i tam wzięły początek sakramenty Kościoła, które są źródłami zbawienia”. Modlitwę tę doskonale obrazuje XII stacja Drogi Krzyżowej z sanktuarium maryjnego w Altötting w Bawarii: na wzniesieniu ogrodowym spod stóp ukrzyżowanego Chrystusa wytryskuje siedem źródeł wody, która następnie rozlewa się już na zewnątrz muru tego ogrodu. Jest jeszcze jeden ważny szczegół tej stacji. Na murze – przy otworach rozprowadzających wodę – umieszczono w brązie siedem symboli sakramentów świętych. Dla każdego przechodzącego pielgrzyma czy nawet turysty jest to wyraźne zaproszenie do refleksji i współuczestnictwa, aby zaczerpnąć ze źródeł zbawienia, które są darem Chrystusa na drogach pielgrzymowania wiary. Trzeba nam bowiem na nowo odkryć i wyznać, że jest tylko jedna droga ocalenia i zbawienia, a jest nią otwarte Serce Jezusa. Ono jest Centrum świata, w którym wszystkie siły i prądy historii świata zbiegają się i zanurzają.
Tajemnica narodzin Kościoła
Już od II wieku ojcowie i pisarze starożytni Kościoła – tacy jak: św. Justyn w Palestynie, św. Ireneusz w Galii, Tertulian w Afryce czy Hipolit w Rzymie – łączą przebicie Serca Jezusowego z tajemnicą narodzin Kościoła. Z woli samego Chrystusa i Jego ustanowienia Kościół jest „znakiem zbawienia” otwartym na każdego człowieka. Krew i wodę odnoszono do sakramentów chrztu i Eucharystii, które budują Kościół i stanowią jego tajemnicę. Chrzest włącza człowieka w tajemnice życia Jezusa, a zwłaszcza w tajemnicę śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Oczyszcza nas z grzechu pierworodnego, obdarowuje łaską wiary, nadziei i miłości i czyni nas „synami i dziećmi Bożymi” – na wzór Jednorodzonego Syna. Eucharystia zaś, będąc uobecnieniem Ofiary Krzyża i Zmartwychwstania Chrystusa, podtrzymuje to życie nadprzyrodzone w nas i jest zadatkiem życia wiecznego.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.