O genialnym architekcie oraz o niezwykłym koncercie w bazylice świętej Rodziny w Barcelonie z kard. Lluísem Martínezem Sistachem, arcybiskupem Barcelony, rozmawia Włodzimierz Rędzioch
WŁODZIMIERZ RĘDZIOCH: – Bazylika świętej Rodziny w Barcelonie została wybrana jako miejsce pierwszego z serii koncertów, które Papieska Rada ds. Rodziny i Andrea Bocelli pragną poświęcić rodzinie. Jakie znaczenie ma wybór tej właśnie świątyni na inaugurację tej prorodzinnej inicjatywy?
KARD. LLUÍS MARTÍNEZ SISTACH: – Bazylika Sagrada Família w Barcelonie dedykowana jest Rodzinie z Nazaretu i jest jednym z najbardziej znanych kościołów świata. Każdego roku odwiedzają ją ponad 3 miliony ludzi z całego świata. Papież Franciszek wybrał naszą bazylikę oraz sanktuarium w Loreto (włoskie sanktuarium maryjne, gdzie przechowywany jest Święty Domek z Nazaretu – przyp. W. R.) jako miejsce szczególnej modlitwy za dwa zgromadzenia synodalne poświęcone małżeństwu i rodzinie. Musimy głosić światu dobrą nowinę rodziny. Fakt, że seria koncertów Bocellego na rzecz rodziny zaczyna się w tym właśnie miejscu, jest czymś symbolicznym.
– Rodzina i małżeństwo, rozumiane jako związek mężczyzny i kobiety, stały się obiektem ataków w okresie rządów José Luisa Rodrígueza Zapatero. Jaka jest dzisiaj sytuacja rodziny w Hiszpanii?
– Jest ona podobna do sytuacji rodziny w innych państwach zachodnich. W czasie synodu biskupów w październiku 2014 r. pasterze diecezji z całego świata dyskutowali na temat sytuacji rodziny – młodzi zawierają związki małżeńskie coraz później, wielu w ogóle nie myśli o małżeństwie, rośnie liczba separacji i rozwodów oraz zawieranych nowych związków. Pojawiła się ideologia, która odstrasza młodych od przyjmowania zobowiązań na całe życie, szerzy się mentalność konsumpcyjna, której zasadą jest: „użyj i wyrzuć”. Wielu młodych nie jest wychowanych do odpowiedzialności i gdy pojawiają się pierwsze problemy małżeńskie, nie podejmuje wysiłku, by się pojednać, wybaczyć sobie, szukać wspólnie dróg, które prowadziłyby do wzrostu miłości małżeńskiej i większej dojrzałości.
– Bazylika Sagrada Família to dzieło genialnego architekta Antonia Gaudiego. Był on nie tylko wielkim artystą, ale także człowiekiem wielkiej wiary, który wznosił barcelońską świątynię na chwałę Boga. Toczy się jego proces beatyfikacyjny. Co mógłby Eminencja powiedzieć na ten temat?
– Antonio Gaudi był wielkim architektem i przykładnym chrześcijaninem. Budował bazylikę Sagrada Família, ale to ona „formowała” go jako chrześcijanina i człowieka Bożego. Prawie codziennie uczestniczył w Mszy św., a wieczorem, po zakończeniu pracy, szedł do kościoła Zgromadzenia św. Filipa Nereusza, by się modlić i rozmawiać z ojcem duchownym. Gdy rozpoczynał prace przy Sagrada Família – swym największym dziele – odrzucił wiele atrakcyjnych propozycji, które otrzymywał z całej Europy, by w końcu zamieszkać w budynku na placu budowy. Żył w biedzie – gdy uległ wypadkowi drogowemu, był tak nędznie ubrany, że zawieziono go do szpitala dla ubogich Santa Creu, gdzie zmarł.
Gaudiego inspirowały trzy księgi: księga przyrody, Biblia i księgi liturgiczne. Był zapalonym czytelnikiem 15 tomów „L,année liturgique” („Rok liturgiczny”), dzieła Dom Guérangera, opata z Solesmes (miejscowość we Francji, gdzie znajduje się opactwo benedyktyńskie słynące ze śpiewu gregoriańskiego – przyp. W. R.). Zdawał sobie sprawę, że jako świecki powinien żyć życiem chrześcijańskim, wykonując swój zawód architekta. W ten sposób „wyprzedził” poniekąd Sobór Watykański II w tym, co dotyczy liturgii i roli wiernych świeckich w świecie.
– Czy Gaudi może być wzorem dla współczesnych artystów?
– Nie mam co do tego wątpliwości. Może być przykładem już teraz, chociaż nie jest jeszcze beatyfikowany – a będzie nim jeszcze bardziej po beatyfikacji. A jest to wzór współczesny, bo Gaudi zmarł w 1926 r., czyli w czasach nie tak odległych od naszych; wzór dla chrześcijan świeckich w wykonywaniu ich zawodu; wzór dla artystów – jako architekt Gaudi uważał się za współpracownika w stwórczym dziele Boga (Bóg jest Stworzycielem, a artysta w swym twórczym dziele „imituje” Boga); wzór dla artystów tworzących sztukę sakralną, bo jego sztuka była rezultatem nie tylko jego talentu, ale także znajomości Pisma Świętego i liturgii. Bazylika Sagrada Família jest czymś wyjątkowo pięknym, ale także bogatym w symbole biblijne, katechetyczne i liturgiczne.
– Na jakim etapie jest proces beatyfikacyjny Gaudiego?
– Do zakończenia procesu brakuje tylko uznania cudu za jego przyczyną. Gaudi powinien wstawiać się u Boga, aby dokonał się potrzebny cud. Módlmy się więc o jego wstawiennictwo w różnych trudnych sytuacjach naszego życia.I
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.