Polscy księża pokonali piłkarzy z Watykanu

Wynikiem 2:0 dla polskich księży zakończył się mecz między reprezentacją polskich księży – dwukrotnych mistrzów Europy 2008 i 2009, a reprezentacją Żandarmerii Watykańskiej, rozegrany 7 czerwca o godz. 20 na Stadionie Korony Kielce. Niedziela, 21 czerwca 2009



Wynikiem 2:0 dla polskich księży zakończył się mecz między reprezentacją polskich księży – dwukrotnych mistrzów Europy 2008 i 2009, a reprezentacją Żandarmerii Watykańskiej, rozegrany 7 czerwca o godz. 20 na Stadionie Korony Kielce. Mecz rozpoczął się nietypowo – symbolicznym kopnięciem piłki przez bp. Domenico Sigaliniego z włoskiej diecezji Palestrina (włoski hierarcha był jednym z gości trwającego w Kielcach Międzynarodowego Kongresu Młodych „Jan Paweł II z Młodymi”, zaś mecz – jedną z atrakcji tego kongresu).

Widowisko było dynamiczne i na dobrym sportowym poziomie. Obie bramki strzelił napastnik z numerem 10 – ks. Tomasz Winogrodzki z diecezji zamojsko-lubaczowskiej. Pierwsza bramka padła już w 3. minucie, druga – po przerwie, w 52. minucie meczu. Wskutek kontuzji boisko w 64. minucie meczu opuścił żegnany brawami bramkarz księży – ks. Dariusz Gałek z diecezji radomskiej. Zastąpił go ks. Sławomir Szyszka z diecezji tarnowskiej i dobrze sobie poradził. – Graliśmy po to, żeby pokazać dobrą piłkę, myślę, że nie zawiedliśmy naszych kibiców – powiedział tuż po meczu ks. Marek Łosak z diecezji kieleckiej.

Trener Jarosław Kuzaj dobrze ocenia swoich podopiecznych, choć nie brakowało obaw, gdyż dwóch księży z reprezentacji obowiązki kapłańskie zatrzymały w parafiach. Ks. Dariusz Sieradzy – kapitan drużyny w rozmowie dla „Niedzieli”, przeprowadzonej przed meczem, wyraził obawę, czy księża wytrzymają kondycyjnie – przeciwnicy, są przecież sprawni i wysportowani! Obawy były jednak niepotrzebne, księża – choć na co dzień nie mają zbyt wielu okazji do grania i uprawiania sportów – wykazali się większą wytrzymałością niż goście z Watykanu.

Zespół gości to mistrzowie 2008/2009 w lidze wewnętrznej Watykanu, wśród nich było także kilku piłkarzy z reprezentacji Państwa Watykańskiego. Goście byli zgrani i wykazali się determinacją. – Nie grali na czas, stwarzali sytuacje pod polską bramką – komentują kibice. Vincenco Giargi – trener piłkarzy drużyny gości stwierdził, że chodziło nie tyle o wynik, ile o stworzenie piłkarskiej wspólnoty w dniach kongresu, pokazanie sportowej rywalizacji i „wspólnego działania”.

Na trybunach byli m.in. goście z diecezji Palestrina z bp. Domenico Sigalinim, kapłani diecezji kieleckiej, Arturo Mari, młodzież biorąca udział w kongresie „Jan Paweł II z Młodymi”, kielczanie i goście z innych miast.

Czym różnił się ten mecz od innych? Tym, że rozpoczęły go słowa Jana Pawła II wygłoszone na Westerplatte, i że Jan Paweł II na dużym portrecie „był” na trybunach. Poza tym w dniu meczu bp Sigalini obchodził swoje urodziny. Z tej okazji Tadeusz Dudka – prezes zarządu Korony Kielce wręczył mu koszulkę Korony Kielce, a kibice zgromadzeni na stadionie wspólnie odśpiewali „Sto lat”.

Mecz obejrzało ponad 8 tys. kibiców. Wstęp był bezpłatny, za okazaniem zaproszeń rozprowadzanych przez zakłady pracy, szkoły, niektóre parafie i Stowarzyszenie „Nadzieja Rodzinie” – organizatora kongresu. W meczu z Żandarmerią Watykańską zagrali piłkarze z kilku diecezji: kieleckiej, sosnowieckiej, sandomierskiej, tarnowskiej, radomskiej, zamojsko-lubaczowskiej, lubelskiej i siedleckiej.




«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...