Rzymska oaza w Polsce

Na oazach byłem do tej pory bodajże dwadzieścia dziewięć razy. Na samym trzecim stopniu – siedem, w tym pięć razy jako moderator i raz jako animator. Trzy razy były to rekolekcje według starego programu i cztery razy według nowego. W 1977 roku byłem jako uczestnik pierwszy raz na rekolekcjach trzeciego stopnia. Wieczernik 157/2008



Na czym polega novum tych rekolekcji, czym różniły się one od oaz według starego programu?

Pierwotny program Oazy Nowego Życia był zbudowany w ten sposób, że I stopień koncentrował się wokół hasła „ja”, czyli poznawania siebie; drugi – według hasła „Ty”, a więc poznawania Boga, a trzeci – według idei „my”, czyli wdrażania we wspólnotę chrześcijańską, międzyludzką. Dzisiaj program ten w dużej mierze możemy przeżywać na nowo. Ks. Marek Sędek bowiem wykorzystał idee w nim zawarte do przygotowania trzech stopni rekolekcji dla gimnazjalistów. Oaza Nowej Drogi według tego programu pierwszy raz odbyła się w 2004 r. Dwa lata później odbywały się już wszystkie stopnie – I, II i III.

Warto może dla porównania ze współczesnymi „trójkami” zwrócić jeszcze uwagę na rozkład dnia dawnego trzeciego stopnia: 6.30 – pobudka, 7.00 – jutrznia, 7.30 – Zgromadzenie Eucharystyczne, 9.00 – śniadanie 10.00 – szkoła animatora liturgicznego. Trzeba zaznaczyć, że pierwotny program kładł duży nacisk na przygotowanie liturgiczne do różnych posług na wszystkich trzech stopniach. Powstawał przecież w ramach Krajowego Duszpasterstwa Służby Liturgicznej, za które Ojciec był odpowiedzialny. O 12.00 był czas wolny, potem obiad i przechadzka. O 15.00 odbywały się spotkania ewangeliczne – „Szkoła Chrystusa”, a po kolacji, o 19.00 była celebrowana Godzina Słowa Bożego. Po pogodnym wieczorze, który trwał od 20.00 do 21.00, na zakończenie dnia był jeszcze Namiot Spotkania. O 22.00 trzeba zaś było być już w łóżkach.

Pamiętam, że nowy program powstawał stopniowo. A więc najpierw pierwszy stopień, na następny rok drugi, potem trzeci. Ciekawe, że Ojciec układając nowy program, starał się zachować elementy ze starego. W dalszym ciągu schemat „ja” – „Ty” – „my” został w jakimś stopniu zachowany, tyle że bardziej w obszarze liturgii. Np. nowy II stopień to Exodus – wyjście z niewoli grzechu. Celebracja liturgiczna i szkoła liturgiczna są zaś w dużej mierze ukierunkowane na relację człowieka do Boga („Ty”).
Program, z którego korzystamy i dziś na rekolekcjach III stopnia, nie jest jakoś szczególnie przeładowany. Początek dnia to modlitwa czytań i jutrznia (7.00). Potem, po śniadaniu, statio, czyli nawiedzanie na wzór pielgrzymki kościołów i poznawanie znaku miejsca. Następnie medytacja i wspólna modlitwa, której centrum jest Eucharystia. Kolejne punkty programu to posiłek (13.00), rozmowa ewangeliczna (16.00), różaniec Niepokalanej Matki Kościoła i śpiew (17.30), kolacja (18.30), spotkanie z żywym Kościołem (19.15), pogodny wieczór (20.00), nieszpory i synteza dnia (21.00). Jak już wspomniałem, rekolekcje według tego programu pierwszy raz odbyły się w Rzymie. Ojciec był więc szczególnie zainteresowany wdrożeniem tego nowego schematu i możliwością przeżywania go w Krościenku i okolicy. Dlatego podczas oazy w 1980 roku każdego dnia wieczorem szedłem do Ojca, składałem sprawozdanie z przebiegu dnia i wspólnie ustalaliśmy, dokąd udać się nazajutrz, by móc jak najlepiej zrealizować przypadający na dany dzień program. Do tej pory mam odnotowane miejsca, do których w poszczególne dni się udawaliśmy.



«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...