Błogosławiona jesteś, Maryjo!

Od naszych wczesnych lat dziecięcych jest Ona obecna w naszej codzienności. Pamiętam moje pierwsze spotkanie z Jej wizerunkiem na Jasnej Górze, a było to ponad 60 lat temu. Miałem wtedy 12 lat. Pan Aleksander, kościelny z naszej parafii w Suwałkach, zabrał nas – dwóch ministrantów, Romka i mnie, do Częstochowy. Różaniec, 5/2008



Złączona ze wszystkimi


Matka… Taką właśnie spotykamy na kartach Ewangelii. Maryja pilnie słuchała, co mówił do Niej Bóg, rozważała w swoim sercu wszystkie te słowa, i jednego tylko pragnęła – być blisko Boga. Dlatego odpowiedziała na propozycję Archanioła: „Tak, zgadzam się, chcę być Służebnicą Pana’’. Przyjęła Słowo – w Niej stało się Ono Ciałem, które zamieszkało wśród ludzi. Przyniosła Boga i wciąż Go niesie. Jest najbliższa człowiekowi, ponieważ jest Matką Chrystusa – Odkupiciela człowieka. Maryja jawi się jako zwykła kobieta, choć niezwykła w swym blasku świętości i god-ności Bożego macierzyństwa. Jest błogosławiona, gdyż uwierzyła i zawierzyła siebie jedynemu Bogu. On uczynił Jej wielkie rzeczy.

Jednocześnie Bóg nie odebrał Jej trudu codzienności. Maryja to ta, która mówi swemu 12-letniemu dziecku: „Synu, czemuś nam to uczynił?’’. W Kanie Galilejskiej prosi: „Nie mają już wina” (J 2, 3), a potem zwraca się do sług: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” (J 2, 5). To Ona, Maryja, złączona ze wszystkimi ludźmi, którzy mają być zbawieni, szła naprzód w pielgrzymce wiary i utrzymała wiernie swe zjednoczenie z Synem aż do krzyża. Z Jego ofiarą złączyła się matczyną miłością i wreszcie, przez tegoż Jezusa Chrystusa umierającego na krzyżu, została oddana jako Matka uczniowi: „«Niewiasto, oto syn Twój». (…) I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie’’ (J 19, 26-27). Od tej godziny wszyscy, którzy przez wiarę otworzyli się na Chrystusa, biorą Maryję do siebie, do swojego domu, idą razem z Nią przez całe swoje życie.

Wchodzimy tutaj jakby w drugi wymiar maryjnej obecności. Pokorna Służebnica Pańska w planie Bożym wykracza poza granice swej historycznej egzystencji. Maryja jest obecna w dziejach zbawienia od początku i trwa w nich do końca. Jest związana z trudnymi i przełomowymi wydarzeniami w dziejach Kościoła i świata. W momentach zagrożeń, największych ataków, kiedy Chrystus – a więc i Kościół – stają się znakiem sprzeciwu, Maryja przychodzi z pomocą. Staje się szczególnie bliska Kościołowi, jest Jego orędowniczką i wspomożycielką.



Otworzyła Bogu drzwi naszego świata


W takich dziejowych momentach rodzi się szczególna potrzeba zawierzenia całego życia osobistego, rodzinnego i społecznego Maryi. Zwłaszcza dzieje Kościoła w Polsce są tego wybitnym świadectwem. W czasie potopu szwedzkiego to Ona była ratunkiem. Śluby, złożone przez króla Jana Kazimierza w katedrze lwowskiej przed obliczem Matki Łaskawej, były początkiem wyz-wolenia z przemocy zewnętrznej, ale i zapowiedzią odrodzenia wewnętrznego. Poświęcenie narodu polskiego Niepokalanemu Sercu Maryi 8 września 1946 r. było wielkim wezwaniem ku nowemu życiu w promieniach Chrystusa Miłosiernego, po okresie straszliwej okupacji niemieckiej. Oddanie się Matce Bożej w niewolę Miłości, za wyzwolenie Kościoła w Polsce i na całym świecie 3 maja 1966 r. na Jasnej Górze, było początkiem nowego tysiąclecia Królestwa Bożego na polskiej ziemi.


«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...