Otoczmy troską także nasze życie duchowe. Zadbajmy w Wielkim Poście o naszą kondycję duchową. Pamiętajmy! Czas Wielkiego Postu to dla człowieka wierzącego „trening ducha”. Różaniec, 3/2009
Drodzy Zelatorzy
i wszyscy Członkowie
Żywego Różańca!
Prostym, ale jakże wymownym gestem – posypania głów popiołem – rozpoczęliśmy czas „odnowy ducha”. Czas niezwykle potrzebny każdemu człowiekowi, nawet temu, któremu się zdaje, że „góry może przenosić”.
Dużą popularnością cieszą się dziś gabinety odnowy biologicznej, siłownie, salony masażu. Coraz więcej nie tylko młodzieży, ale ludzi w sile wieku i starszych uprawia gimnastykę, biega, spaceruje po to, by zadbać o sprawność swojego ciała.
Otoczmy troską także nasze życie duchowe. Zadbajmy w Wielkim Poście o naszą kondycję duchową. Pamiętajmy! Czas Wielkiego Postu to dla człowieka wierzącego „trening ducha”. To sprawdzenie, ile możemy dać z siebie, by nie stracić przyjaźni, którą obdarował nas Jezus.
To wyzwanie szczególnie dla nas, należących do Rodziny Różańcowej. Tylko „siłacze ducha” uzbrojeni w moc modlitwy różańcowej potrafią przemieniać świat, podejmując walkę ze złem, i odnosić zwycięstwo.
Proponuję na czas Wielkiego Postu konkretne zadania:
– po uzgodnieniu z duszpasterzem przygotujemy i poprowadzimy Drogę krzyżową lub w inny sposób zaangażujemy się w nią w swojej parafii;
– zadbamy o to, by w naszych domach przestrzegany był post w piątek, przypomnimy o tym obowiązku naszym dzieciom czy wnukom;
– jeśli są w mojej Róży Różańcowej osoby biedne, postaram się dyskretnie zorganizować dla nich jakąś pomoc;
– nie będziemy narzekać na swój los, ale krzyże i cierpienia ofiarujemy Jezusowi w intencji nawrócenia grzeszników.
Sami, będąc mocni duchowo, możemy innych podtrzymać na duchu, pomóc podnieść się z grzechu i pokazać, jak dobrze i owocnie można wykorzystać czas Wielkiego Postu.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.