Wszystko w doświadczeniu chrześcijańskim jest łaską. Zarówno momenty wielkiego światła, gdy rozpoznaje się Słowo Boga, jak i chwile ciemności, jakim towarzyszy odczucie, iż On milczy i jest nieobecny. Prawdopodobnie te momenty “ciszy i nieobecności” są czasem prawdziwej łaski i bliskości Pana. Głos Karmelu, 2/2008
Czy tęsknota za Bogiem może zrodzić ciemną noc miłości? Istnieją przecież zagrożenia wynikające z braku integracji miłości z prawdą, która to przecież rodzi wiarę i braku integracji miłości z dobrem, która rodzi nadzieję.
Te niebezpieczeństwa mogą pojawić się zawsze. Ale w miarę tego jak rozwija się proces, coraz bardziej stajemy się wrażliwi na obecność Boga, bardziej skłonni, by działać na sposób boży. Niewątpliwie tęsknota za Bogiem jest łaską. To tęsknota i poszukiwanie Tego, w którym jest nasze zdrowie i życie. Tęsknota ta jest obecnością samego Boga, który wzbudza w nas pragnienie Siebie, co widać w wielu fragmentach Pieśni Duchowej, szczególnie poczynając od strofy zaczynającej się słowami:
Dlaczego, gdy rozdarłeś miłością Me serce,
nie dasz balsamu tej ranie?
I gdyś mnie porwał
Czemuś mnie znowu zostawił?
I nie bierzesz zdobyczy w swoje posiadanie?
(tłum. o. Bernarda Smyraka)
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.