Nadzieja dla ludzkiej nędzy

Naszą własnością jest tylko nędza, a wszystko inne, od talentów i umiejętności poczynając, pochodzi od Niego. Jezus domaga się, by ta jedna własność człowieka, jego nędza, została mu oddana Głos Karmelu 2/2009



Pokora nie jest łatwa

Przeszkodą w oddawaniu Jezusowi własnej nędzy jest fałszywa pokora, która nie pozwala człowiekowi stanąć w obliczu Boga takim, jakim się jest i uchwycić się Jego miłosierdzia. Prawdziwej pokorze towarzyszą nieomylne znaki jej autentyczności. Są to: wewnętrzna radość, pokój, cichość i moc.

Fałszywa pokora nie posiada żadnego z nich. Jej znakami są zniechęcenie, rezygnacja z podnoszenia się z upadków, nieustanny niepokój serca i brak przebaczenia sobie popełnionych błędów.
Cenne pouczenie na temat różnicy pomiędzy prawdziwą i fałszywą pokorą pozostawiła nam święta Teresa z Awili. „Pokora, choćby największa, nie sprawia w duszy niepokoju... Przeciwnie, przynosi jej pokój, słodycz i uciszenie.

Chociażby kto na widok grzechów swoich uznał jasno, że zasłużył na piekło, i smucił się, i poczytywał siebie za godnego wzgardy i obrzydzenia od wszystkich i ledwo śmiał błagać o miłosierdzie – ból ten jednak i smutek, jeśli im towarzyszy pokora prawdziwa, taką ma w sobie słodkość i ukojenie dla duszy, iż kto raz ich zakosztował, chciałby ich zawsze doznawać.

Żal więc za grzechy przy pokorze nie trwoży duszy, ani nie przeraża, przeciwnie, rozszerza ją i sposobną czyni do gorliwej służby Bożej”. Pokora fałszywa, pochodząca od złego ducha, „wtrąca duszę w odmęt niepokoju i trwogi, i wzburza ją całą, i gnębi ją niewypowiedzianym udręczeniem. I to miotanie się diabeł podaje nam za pokorę, abyśmy, uwierzywszy mu, stracili wszelką ufność w Bogu”.

W Chrystusie poznanie siebie, swej małości i nędzy, nie budzi trwogi i niepokoju, lecz niesie nadzieję i siłę do dalszej drogi. W Listach Nikodema Jan Dobraczyński wkłada w usta Jezusa ciekawe słowa, których nie znajdziemy w Ewangeliach. Pewnego dnia mówi On do Nikodema: „Daj mi swoje grzechy”. Słowa te nurtują serce bohatera przez długi czas. Nie pojmuje, co to znaczy oddać Zbawicielowi swój grzech.

Dopiero po śmierci Jezusa na krzyżu zrozumie, że być prawdziwie pokornym, to – między innymi – przebaczać sobie popełniony grzech, odrywać się od niego, a kierując swój wzrok ku Zmartwychwstałemu, zawierzyć Mu wszystko, co w nas niedoskonałe. W Nim wszelki grzech został pokonany.

Właściwością Bożej miłości jest nie tylko poszukiwanie i przywracanie do stanu pierwotnej miłości. Właściwością Jego miłości jest również proszenie: „Kochaj Mnie!”, „Przyjmij moje miłosierdzie, oddając Mi swoją nędzę!”. Czy można sobie wyobrazić większą miłość?




«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...