W Nowym Testamencie oraz w czasach Ojców Kościoła oświecenie było jedną z nazw na określenie sakramentu chrztu. Bezpośrednim adresatom Listu do Hebrajczyków, już zmęczonym powtarzającymi się prześladowaniami, autor chce dodać otuchy i przywołuje wspaniały przykład, który nie tak dawno temu dali… oni sami. W drodze, 2/2008
Jednak na Dzień ostateczny dopiero czekamy!
Już tylko dla porządku przypomnijmy, że oświecenie, które otrzymaliśmy przez chrzest i o które powinniśmy się troszczyć przez całe nasze życie, jest darem dla pielgrzymów. Naszym celem ostatecznym jest życie wieczne. Obecny dzień, w którym chodzimy dzięki łasce Chrystusa, jest nocą w porównaniu do obiecanego nam Dnia ostatecznego. Zatem obecna nasza sytuacja – powiada święty Augustyn w Objaśnieniu Psalmu 76 – to jednocześnie dzień i noc: „dzień w porównaniu z niewierzącymi, noc w porównaniu z aniołami – albowiem aniołowie mają dzień, którego my jeszcze nie posiadamy”.
Obecnie bowiem jeszcze „według wiary, a nie dzięki widzeniu postępujemy” (2 Kor 5,7). Nasze światło wciąż jeszcze zawdzięczamy lampie słowa Bożego, „która świeci w ciemnym miejscu, aż dzień zaświta, a gwiazda poranna wzejdzie w waszych sercach” (2 P 1,19). Dążymy jednak do Miasta, w którym „nocy już nie będzie. A nie potrzeba im światła lampy i światła słońca, bo Pan Bóg będzie świecił nad nimi i będą królować na wieki wieków” (Ap 22,5).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.