To że frytki i chipsy są niezdrowe, bo tuczące i słone wiadomo od dawna i na nikim nie robi to już wrażenia. Niestety dla miłośników tych przysmaków naukowcy mają kolejną złą wiadomość. Produkty te zawierają również rakotwórczy akryloamid. Występuje on także w wielu innych produktach spożywczych. Przewodnik Katolicki, 1 czerwca 2008
Chipsy są bardziej niezdrowe od frytek. Jedno ich opakowanie może zawierać nawet do 20 gramów soli, co czterokrotnie przekracza dobowe zapotrzebowanie na ten związek. Sprzyja to nadciśnieniu. W przypadku zarówno frytek jak i chipsów problemem jest jakość tłuszczów używanych do ich smażenia. Tłuszcz używany wielokrotnie zawiera toksyczne nadtlenki lipidowe. By nie dopuścić do ich powstania tłuszcz używany do obróbki termicznej powinien być stale wymieniany. W dużych sieciach gastronomicznych serwujących frytki są procedury, które przynajmniej teoretycznie gwarantują, że powinien on być zawsze świeży. W małych barach, czy smażalniach trudno o taką gwarancję. Niestety rozważając kupno frytek, czy chipsów lepiej zakładajmy, że tłuszcz do ich przygotowania nie był najlepszej jakości. Często do smażenia używa się taniej margaryny. By oleje, z których jest zrobiona straciły swą płynną konsystencję, poddaje się je procesowi utwardzania, podczas którego dochodzi do powstawania szkodliwych tłuszczów trans, które także działają rakotwórczo.
Naukowcy próbują modyfikować genetycznie ziemniaki tak by otrzymać odmianę nie zawierającą asparaginy. Gdyby to się udało, problem byłby rozwiązany i moglibyśmy się objadać frytkami bezkarnie. Do tego czasu pozostaje nam nie jedzenie frytek lub stosowanie środków doraźnych. Naukowcy z tureckiego Uniwersytetu w Mersin stwierdzili, że ilość akryloamidu na powierzchni frytek jest dużo mniejsza jeśli wcześniej poddano je obróbce cieplnej w kuchence mikrofalowej. Dzięki temu zabiegowi można znacznie skrócić czas późniejszego smażenia w oleju. Dietetycy zalecają, że jeśli już nie możemy żyć bez frytek, to lepiej przygotowujmy je sobie w domu, ze świeżych ziemniaków, dobrze osączajmy i zawsze zmieniajmy olej po każdym smażeniu. Inne badania dowiodły także, że jeśli pokrojone ziemniaki wymoczymy w wodzie, dwie godziny przed smażeniem, to związki z których powstaje akryloamid zostaną dość dokładnie wypłukane.
Chipsy natomiast powinny całkowicie zniknąć z naszego jadłospisu. Oprócz wspomnianych trucizn zawierają jeszcze dużo sztucznych dodatków, za to prawie żadnych substancji odżywczych. Ich częste spożywanie sprzyja m.in. nadwadze, nadciśnieniu i zaparciom.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.