Wybierając się na imprezę lub spotkanie z przyjaciółmi do dyskoteki, pubu, klubu, trzeba mieć świadomość, że w tego typu miejscach, kiedy nasza czujność jest uśpiona dobrą zabawą, czyha na nas wiele różnych niebezpieczeństw. Jak się bawić bezpiecznie? Wzrastanie, 2/2010
Seks bez zobowiązań
Jeśli jesteś na zabawie ze swoją sympatią, nikt nie zabroni ci okazywania jej uczuć. Rób to jednak mądrze i z klasą. – Widziałem kiedyś przy barze parę, która się namiętnie całowała. W pewnym momencie dziewczyna zwymiotowała na podłogę. Ale chyba im to nie przeszkadzało, bo po chwili całowali się dalej – wspomina 19-letni Kuba.
Bywa, że konsekwencją spożywania alkoholu i narkotyków są gwałty i przygodne kontakty seksualne. Środki odurzające dodają odwagi i odbierają wstyd. Ludzie zachowują się tak, jak prawdopodobnie nie zachowaliby się, mając trzeźwe umysły. Ważne, szczególnie dla dziewczyn, jest chodzenie na imprezy w gronie większym niż jednoosobowe. Z pewnością przydaje się męskie, koleżeńskie towarzystwo. Spada wtedy prawdopodobieństwo, że będą się wokół ciebie kręcili obcy faceci, których intencje nie są czyste, którzy nie przyszli na imprezę, aby znaleźć dobrą żonę dla siebie i kochającą mamę dla swoich dzieci.
Dziewczyny, uważajcie! Podkreślajcie swoją urodę, ale z rozsądkiem. Nie ubierajcie się zbyt wyzywająco, nie przesadzajcie z makijażem. Jeśli macie piękne nogi i uwielbiacie spódniczki mini, załóżcie je na wyjście do kina ze znajomymi. Nie prowokujcie i nie wzbudzajcie pożądania u płci przeciwnej. Dużym nadużyciem byłoby powiedzenie, że to dziewczyny ponoszą winę za gwałty, że swoim zachowaniem wręcz zachęcają mężczyzn do kontaktów seksualnych. Jednak może udałoby się uniknąć niejednego nieszczęścia, gdyby kobiece stroje, makijaże, fryzury, gesty i słowa były bardziej skromne i wyważone.
Gwałty są tragedią i zdarzają się zbyt często. Na porządku dziennym są również przygody seksualne, na które jest przyzwolenie z obydwu stron. Zachęcają do nich pikantne teledyski, reklamy, podkoloryzowane opowieści znajomych i automaty z prezerwatywami, które można spotkać w niektórych klubach. Tylko czy naprawdę o tym marzysz? O seksie bez zobowiązań z dziewczyną, której imienia nie znasz? O seksie z chłopakiem, którego możesz więcej nie zobaczyć? Co zostaje po współżyciu w brudnej toalecie albo na parkingu? Czy na pewno radość i spełnienie?
Nie trać głowy!
Nie kwestionuję tego, że są kulturalne lokale, że potrafimy się dobrze bawić bez upijania się do nieprzytomności i brania narkotyków. Zwracam jednak uwagę na to, że nie wszyscy chcą takiej zabawy – bezpiecznej i na poziomie. Znam pewne małżeństwo. Poznali się na dyskotece cieszącej się obecnie złą sławą. Są dobrani i szczęśliwi. Ale znam także przypadki kradzieży, bójek i molestowania seksualnego w dyskotekach, klubach, pubach. Bawmy się, ale z głową. Bo dobra zabawa to także bezpieczna zabawa.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.