Powołanie zakłada kogoś, kto woła, i kogoś, kto jest powoływany. Powołującym jest Bóg, powołanym jest człowiek. Bóg ma wobec każdego człowieka określone plany i nie omieszka mu ich zakomunikować... Czas Serca, 7-8/2007
Pan Bóg oznajmia czasem swoją wolę w sposób osobliwy i zaskakujący. W 1947 roku polski student Angelicum w Rzymie, młody ksiądz Karol Wojtyła, udał się z pielgrzymką do San Giovanni Rotondo do świątobliwego kapucyna – Ojca Pio. Ojciec Pio powiedział wtedy młodemu kapłanowi z Polski, że zostanie papieżem. Po chwili dodał: „Na twoim pontyfikacie widzę krew”. Przepowiednia była znana, zanim arcybiskup krakowski został papieżem. Nie wiadomo, co wtedy pomyślał ks. Wojtyła. Faktem jest, że został Janem Pawłem II.
Każdy człowiek jest przez Boga powołany do odpowiedzialnych zadań w Kościele i społeczeństwie. Pan Bóg nie zawsze posyła anioła, który jasno objawia Jego wolę. Posługuje się najczęściej innymi sposobami, nieraz bardzo zawiłymi i nie od razu czytelnymi. Jego głos dociera jednak do powołanego.
Bóg, powołując, czeka zawsze na odpowiedź człowieka, respektując jego relatywną wolność. Doświadczenie uczy, że człowiek podążający za głosem powołania jest zadowolony z życia mimo piętrzących się czasem trudności. Natomiast ten, który zaprzepaścił szansę życia zgodnie ze swoim powołaniem, jest z siebie niezadowolony mimo osiągniętych często sukcesów na innej drodze.
Do jakich zadań wzywa Ciebie Bóg?
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.