Najpierw musimy zdecydowanie stwierdzić, że nie ma takiego grzechu, którego by Bóg nie odpuścił człowiekowi, jeśli ten szczerze za niego żałuje. Skoro tak, to dlaczego grzech przeciw Duchowi Świętemu nie może być odpuszczony? Czas serca, 5/2007
Warto zwrócić uwagę na mechanizm ukrywania konkretnych grzechów pod bardzo ogólnikowymi albo wymijającymi stwierdzeniami. Trafnie ilustruje to żart na temat spowiedzi górala, który wyznał, że ukradł łańcuch. Potem dopiero się okazało, że na tym łańcuchu była jeszcze krowa. Dlatego dla ważności spowiedzi należy uczynki nazywać po imieniu, konkretnie, bez intencji przemycania czegokolwiek. W przeciwnym razie rodzi się pytanie o sens spowiedzi i jej ważność.
W książce pt. „Przekroczyć próg nadziei” Jan Paweł II zapisał: „Chrystus zapowiadał przyjście Ducha Świętego, który «przekona świat o grzechu» (J 16,8). (…) Przekonywać świat o grzechu, to znaczy stwarzać warunki do zbawienia. (…) Zbawić, to znaczy ogarnąć i przeniknąć odkupieńczą miłością, tą miłością, która zawsze jest większa od jakiegokolwiek grzechu”. Obyśmy nie stawiali zapory Duchowi Świętemu, który pragnie oczyścić nasze serca z martwych uczynków i rozlać w nich miłość Bożą.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.