Już ponad milion osób z całego świata wyraziło pragnienie złożenia hołdu temu najpopularniejszemu włoskiemu świętemu. Codziennie przy wystawionym w trumnie ciele Ojca Pio modli się kilka tysięcy osób. Czekają w długich kolejkach... Każdy przynosi swoją historię. Czas Serca, 95/2008
Już ponad milion osób z całego świata wyraziło pragnienie złożenia hołdu temu najpopularniejszemu włoskiemu świętemu. Codziennie przy wystawionym w trumnie ciele Ojca Pio modli się kilka tysięcy osób. Czekają w długich kolejkach... Przybywają do San Giovanni Rotondo, by dziękować za życie, zdrowie, wiarę i wymodlone potomstwo. Lista próśb jest bardzo długa... Każdy przynosi swoją historię. Wszystkich łączy on: kapucyn, którego z pewnym trudem nazywają „Świętym Pio”. Bliższy jest im jako ojciec. Ciało świętego stygmatyka będzie wystawione w kościele Matki Bożej Łaskawej do 23 września 2009 roku. Niewykluczone, że przybędzie również Benedykt XVI.
„Świętość jest jak ogromny magnes, który przyciąga tłumy. Wywołają one więcej szumu niż sam święty za życia” – mówi Anceleto Lupo. Patrząc na wiernych, którzy w kolejce złożonej z czterech rzędów cierpliwe czekają na wejście do kościoła, z trudem ukrywa wzruszenie. Mieszkał w Apulii, więc do San Giovanni pielgrzymował jeszcze za życia Ojca Pio i wielokrotnie z nim rozmawiał. Emerytka Laura Canaletti z pobliskiego Trinitapoli przyszła, by podziękować świętemu zakonnikowi za życie. W Domu Ulgi w Cierpieniu lekarze pomyślnie usunęli jej guza mózgu. „To zasługa Ojca Pio – mówi – przecież to on założył ten szpital”.
„Relikwie Ojca Pio przywołują na pamięć całe dobro, którego dokonał pośród nas” – mówił kard. José Saraiva Martins podczas Eucharystii, która 24 kwietnia zainicjowała oficjalne wystawienie doczesnych szczątków świętego stygmatyka. Prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych podkreślił, że do grobu tego „świętego ludu” co roku ściągają miliony wiernych, spragnionych prawdy, pocieszenia i nawrócenia. „Teraz rozpoczyna się czas szczególnie intensywnego pielgrzymowania” – dodał kard. Saraiva Martins, przypominając, że oddawanie czci relikwiom nie jest obowiązkowe, ale że ma nadzieję, że ci, którzy to uczynią, zbliżą się w ten sposób do Boga.
Ciało Ojca Pio jest wystawione w krypcie kościoła Matki Bożej Łaskawej – w tym samym miejscu, gdzie przed 40 laty został pochowany. Umieszczono je w kryształowej, kuloodpornej trumnie postawionej na piedestale. Całość wieńczy baldachim. Twarz świętego stygmatyka pokrywa silikonowa maska. Ubrany jest w specjalnie uszyty nowy habit. Na szyi ma powieszoną stułę. Rękawiczki bez palców i skarpetki pochodzą z przechowywanych w sanktuarium zapasów bielizny niewykorzystanej przez zakonnika.
Ciało Ojca Pio wcześniej nie było wystawiane. Od jego śmierci, czyli przez 40 lat, sarkofag nie był otwierany (nawet z racji jego beatyfikacji czy kanonizacji).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.