Jeśli chodzi o żywność, to spożywamy już taką, która co prawda nie jest bezpośrednio produktem modyfikacji genetycznej, ale przy jej powstawaniu wykorzystano właśnie te nowoczesne metody. Idziemy, 16 grudnia 2007
Co zyskujemy przez modyfikacje genetyczne?
W przypadku roślin kierunki są różne. Weźmy kukurydzę, soję czy bawełnę: formy GMO tych roślin charakteryzują się jedną z najbardziej przydatnych cech, jaką jest odporność na określone owady. W modyfikacji genetycznej do takich roślin przeszczepia się grupę genów z bakterii żyjącej w glebie – Bacillus thuringiensis. Kiedy wylęgające się larwy motyli próbują ją zjadać, natychmiast giną. Rośliny poddane takiej modyfikacji genetycznej nabierają cech toksyczności dla wąskiej grupy organizmów, praktycznie dla kilku gatunków motyli lub chrząszczy. Brak uszkodzeń przez owady, skutkuje pośrednio znaczącym zmniejszeniem porażenia roślin przez niebezpieczne choroby grzybowe (np. Fuzarium produkujące mikotoksyny). Jedyna z roślin modyfikowanych dopuszczona dziś do uprawy w Unii Europejskiej – kukurydza GMO, zawiera takie właśnie geny, tzw. geny Bt.
Jeśli rolnik staje przed dylematem, co wybrać: zasiać odmianę, która daje mu prawie pełną zdrowotność plonów, czy też zasiać tradycyjną odmianę i stosować 2–4 opryski chemiczne (w tropiku nawet do 15), odpowiedź jest jednoznaczna. Nie tylko dla rolnika, myślę, że także dla ekologa. Z każdego zabiegu pewna część może przedostać się do otoczenia. Do rzeki, do atmosfery wprowadzamy środki chemiczne, które nigdy nie były obojętne dla środowiska.
Jeśli chodzi o żywność, to spożywamy już taką, która co prawda nie jest bezpośrednio produktem modyfikacji genetycznej, ale przy jej powstawaniu wykorzystano właśnie te nowoczesne metody. Np. przy wyrobie serów można używać grzybów i bakterii, które poprawiają wygląd i smak. Do produkcji wódki – drożdży, które lepiej i szybciej produkują alkohol itd. Istnieją tysiące podobnych możliwości. Najbardziej spektakularnym efektem modyfikacji genetycznej może być produkcja przez mikroorganizmy insuliny, hormonu bardzo poszukiwanego i w normalnych warunkach bardzo trudnego do uzyskania.
Słychać głosy, że wprowadzenie do uprawy roślin GMO grozi wyginięciem w Polsce niektórych gatunków, ponieważ dojdzie do krzyżowania się ich z roślinami z natury.
Tego rodzaju poglądy głoszą osoby, które nie znają zasad biologii. Kukurydza jest obcym dla Europy gatunkiem, pochodzącym z Ameryki. W przyrodzie nie posiada gatunków pokrewnych, dlatego nie ma możliwości powstawania mutantów. W ogóle nie jest prosto dokonać krzyżówki w nawet obrębie zbliżonych sobie gatunków. Moi koledzy pracujący nad rzepakiem narzekają na silne mechanizmy obronne, mocno utrudniające próby skrzyżowania go z innymi gatunkami.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.