Po Wielkim Piątku Wielka Sobota jest dniem ciszy, refleksji i modlitwy w oczekiwaniu na cud Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. To także dzień bogaty w wiele tradycji.
W koszyczku wielkanocnym nie może zabraknąć baranka z cukru, masła, czekolady lub ciasta. Jest on symbolem świąt Zmartwychwstania Pańskiego. Baranek ukazuje zwycięstwo Chrystusa, który jak Baranek Ofiarny oddał swoje życie za ludzi, by następnie zmartwychwstać i odnieść zwycięstwo nad grzechem i śmiercią. Zwykle w koszyczku znajduje się także wędlina, symbol dostatku, a także chrzan i pieprz, czasami czekoladowy zajączek.
O „wyższości” Wielkiej Soboty nad Wielkanocą
Przed laty w jednym z kabaretów rozważano wyższość świąt Wielkiej Nocy nad świętami Bożego Narodzenia. Spór nie miał racji bytu, przynajmniej na gruncie kabaretu. Każdy dzień święty należy święcić bez względu na hierarchię ważności. Księża pracujący w duszpasterstwie dostrzegają jednak zjawisko, które można nazwać wyższością Wielkiej Soboty nad Wielkanocą. W żaden inny dzień nie przychodzi do kościoła tyle ludzi, ile przychodzi „z koszyczkiem” w Wielką Sobotę. Wielu z nich już się nie odnajdzie w kościele w Wielkanoc! Może święcone jajko jest ważniejsze dla nich od Eucharystii! Młody człowiek, kandydat na chrzestnego, pytany, co go łączy z Kościołem, odpowiedział bez wahania: W każdą Wielką Sobotę przychodzę z koszyczkiem!
Zdaje się, że w dzisiejszych czasach zwyczaj święcenia pokarmów stał się bardziej elementem tradycji niż wyrazem religijności. Jest praktykowany w rodzinach bez względu na ich religijność, na równi z malowaniem pisanek, śmigusem-dyngusem i uroczystym dzieleniem się święconym jajkiem.
Cierpienie Pana Jezusa, który oddał swoje życie, aby odkupić nas od grzechu i zmartwychwstał dla naszego zbawienia, zostaje przesłonięte przez kolorowe jajeczka, cukrowe baranki i czekoladowe zajączki.Te wszystkie dodatki odzierają najważniejsze święto chrześcijaństwa z najważniejszego religijnego wymiaru. Może to efekt wysiłków laickich mediów, aby Święta Wielkanocne zredukować do święconki, zajączków i pisanek, a może świadome działanie tych, dla których chrześcijaństwo jest niewygodne.
Dobrze, że zwyczaj jest praktykowany i że funkcjonuje jako „wartość” świąteczna i rodzinna. Nie można jednak zapomnieć, że dla chrześcijanina Święta Zmartwychwstania Pańskiego są najważniejsze.
Jak dotrzeć do tych ludzi, których ktoś nazwał „wyznawcami święconego jajka”, którym święta kojarzą się ze święconką i rodzinnymi uroczystościami, ale już nie widzą potrzeby spowiedzi wielkanocnej czy uczestniczenia nawet w największe święta w Eucharystii? Może warto skorzystać z ich obecności i przed poświęceniem pokarmów przynajmniej wygłosić krótką katechezę o Wielkiej Sobocie, Wielkanocy i święceniu pokarmów? Trudno pewnie oczekiwać od razu cudów nawrócenia, ale może przynajmniej dowiedzą się, co jest ważne.
Świąteczny koszyk, przyozdobiony koronkami i wiecznie zielonym bukszpanem, wypełniony poświęconymi pokarmami, zajmuje centralne miejsce na świątecznym stole podczas najuroczystszego w roku śniadania. Śniadanie zaczynamy od modlitwy i dzielenia się poświęconym jajkiem. Przypomina to przełamywanie się opłatkiem na początku wieczerzy wigilijnej i wyraża radość, miłość i wspólnotę zasiadających do wielkanocnego posiłku. Wypowiadamy wtedy świąteczne życzenia zdrowia, pomyślności i Bożego błogosławieństwa, życzenia nowego życia w Zmartwychwstałym Chrystusie.
Święta Wielkanocne to cudowny czas dla nas wszystkich, aby pogłębić wiarę i rodzinne więzi i od nas zależy, jak go przeżyjemy.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.