Wyzwania obecnego pontyfikatu

Niedziela 18/2010 Niedziela 18/2010

Ojciec Święty Benedykt XVI stanął wobec wielkich wyzwań, jakie zaistniały po śmierci Jana Pawła II. Stara się odczytywać znaki czasu oraz konkretne wyzwania współczesnego świata i odpowiadać na nie w duchu wiary, miłości i nadziei – ważnych cnót teologicznych.

 

– Po odejściu Jana Pawła II trudno było nam, Polakom, wyobrazić sobie kogoś innego na Stolicy Piotrowej. Jak zdaliśmy ten egzamin?

– Dla zwykłego obserwatora życia Kościoła powszechnego i osobistości, które odgrywały dużą rolę w czasie pontyfikatu Jana Pawła II, wydawało się normalne, że po jego pontyfikacie – po ludzku sądząc – najbardziej odpowiednim kandydatem na następcę był kard. Joseph Ratzinger – jako kompetentny, wierny i oddany współpracownik Czcigodnego Sługi Bożego Jana Pawła II.

Nie było więc zaskoczeniem, kiedy właśnie on został wybrany na papieża. O tym zaś, jak cenił on Jana Pawła II, Polskę i Polaków, którzy wspierają Papieża modlitwą, świadczy fakt, że swoją pierwszą zagraniczną podróż odbył do Polski w maju 2006 r., zachęcając wiernych, aby trwali mocni w wierze. Polacy doskonale odczytali przesłanie tej papieskiej pielgrzymki i odpowiedzieli życzliwością i modlitwą, tak potrzebną w niełatwej posłudze Piotra Kościoła powszechnego. Solidaryzują się z Papieżem w nauczaniu i trudach i za to należą im się słowa uznania i podziękowania.

– Czy Benedykt XVI w swoim posługiwaniu jest bardziej teologiem czy duszpasterzem?

– Sprawowanie duszpasterstwa idzie w parze z kapitałem teologicznym, który każdy kapłan po skończeniu seminarium duchownego winien posiadać, poszerzać i rozwijać. Owoce duszpasterskiej pracy właściwie zależą od tego, na ile prowadzimy modlitewny dialog z Panem Bogiem. Tego typu działanie nie jest niczym innym, jak uprawianiem teologii na co dzień, która usposabia każdego kapłana – tym bardziej biskupa – do owocnej posługi duszpasterskiej.

– Co Ksiądz Arcybiskup uważa za największy sukces obecnego Ojca Świętego?

– Ojciec Święty Benedykt XVI stanął wobec wielkich wyzwań, jakie zaistniały po śmierci Jana Pawła II. Stara się odczytywać znaki czasu oraz konkretne wyzwania współczesnego świata i odpowiadać na nie w duchu wiary, miłości i nadziei – ważnych cnót teologicznych. Staje się przez to autentycznym kapłanem, czyli tym, który zbliża człowieka do Boga i człowieka do człowieka. Jak mówił na konferencji do kapłanów podczas pastoralnej wizyty w Polsce 25 maja 2006 r.: „Wierni oczekują od kapłanów tylko jednego, aby byli specjalistami od spotkania człowieka z Bogiem. Nie wymaga się od księdza, by był ekspertem w sprawach ekonomii, budownictwa czy polityki. Oczekuje się od niego, by był ekspertem w dziedzinie życia duchowego. Dlatego, gdy młody kapłan stawia swoje pierwsze kroki, potrzebuje u swego boku poważnego mistrza, który mu pomoże, by nie zagubił się pośród propozycji kultury chwili. Aby przeciwstawić się pokusom relatywizmu i permisywizmu, nie jest wcale konieczne, aby kapłan był zorientowany we wszystkich aktualnych, zmiennych trendach; wierni oczekują od niego, że będzie raczej świadkiem odwiecznej mądrości, płynącej z objawionego Słowa”.

I to, co powiedział, jest zadaniem dla wszystkich, którzy chcą być kapłanami Chrystusowymi, poczynając od neoprezbiterów, a kończąc na biskupach.

Swoją pierwszą zagraniczną podróż Benedykt XVI odbył do Polski w maju 2006 r., zachęcając wiernych, aby trwali mocni w wierze.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...