Wyzwania obecnego pontyfikatu

Niedziela 18/2010 Niedziela 18/2010

Ojciec Święty Benedykt XVI stanął wobec wielkich wyzwań, jakie zaistniały po śmierci Jana Pawła II. Stara się odczytywać znaki czasu oraz konkretne wyzwania współczesnego świata i odpowiadać na nie w duchu wiary, miłości i nadziei – ważnych cnót teologicznych.

 

Ks. inf. Ireneusz Skubiś: – Z perspektywy pięciu lat można pokusić się o pewne podsumowanie pontyfikatu Benedykta XVI. Trudno nie odnieść się do poprzednika obecnego Papieża – sługi Bożego Jana Pawła II. Na ile więc mamy do czynienia z kontynuacją, a na ile obecny pontyfikat jest oryginalny w stosunku do pontyfikatu Papieża Polaka?

Abp Józef Kowalczyk: – Przede wszystkim dziękuję Księdzu Redaktorowi Naczelnemu „Niedzieli”, że na łamach tego popularnego i poczytnego tygodnika chce zauważyć 5. rocznicę powołania do posługi papieskiej kard. Josepha Ratzingera, prefekta Kongregacji Nauki Wiary, który przybrał imię Benedykt XVI. Kard. Ratzinger został powołany na prefekta tej kongregacji przez Papieża Jana Pawła II, który przy podejmowaniu tej decyzji kierował się nie tylko kompetencją teologiczną kard. Ratzingera, ale znajomością praktyczną nauki teologii w różnych częściach świata, jej rozwojem, wyczuleniem na niebezpieczne tendencje, które mogły ją sprowadzić na bezdroża. Był wówczas wielki problem związany z tzw. teologią wyzwolenia. Człowiekiem, który znał ją dogłębnie i mógł podjąć skuteczny dialog z jej przedstawicielami, był właśnie kard. Ratzinger. Trzeba także pamiętać, że po Soborze Watykańskim II zachodziła pilna konieczność reformy Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r., którą Jan Paweł II określił jako zapisanie nauczania Soboru Watykańskiego II w formie norm prawnych – co nastąpiło ostatecznie w 1983 r.

Podobnie zachodziła konieczność napisania nowego Katechizmu Kościoła Katolickiego, który zawierałby wierny przekaz wiary, rozumianej w świetle Vaticanum II. Biorąc pod uwagę tylko ten wymiar posługi w Kościele powszechnym, jaką w Kongregacji Nauki Wiary spełniał jej prefekt, przy ścisłej współpracy z Ojcem Świętym, możemy dostrzec, jak bardzo Papież znał jego wizję ewangelizacyjną współczesnego świata. Nic więc dziwnego, że jawił się jako naturalny następca Jana Pawła II – i rzeczywiście tak się stało. Łatwo więc mógł kontynuować dzieła Jana Pawła II, stosując swoje metody przekazu wiary i moralności chrześcijańskiej, która w swojej istocie była kontynuacją papieskiej posługi Jana Pawła II, zakończonej jego śmiercią 2 kwietnia 2005 r. Można tylko dziękować Panu Bogu, że Papież Benedykt XVI z całym oddaniem wyjaśnia wiarę w Boga ludowi Bożemu Kościoła powszechnego, ożywia ją miłością i budzi nadzieję.

– U obecnego Papieża można zauważyć szczególne umiłowanie Tradycji. Z czego ta postawa wynika?

– Dla każdego chrześcijanina, a zwłaszcza dla katolika, jest oczywiste, że nauczanie Kościoła katolickiego opiera się na Piśmie Świętym i Tradycji. To są podstawowe źródła naszej nauki wiary i codziennego praktykowania cnót chrześcijańskich. Ojciec Święty Benedykt XVI w swoim nauczaniu, odwołując się do Pisma Świętego i Ojców Kościoła, chce nam tę podstawową prawdę przypomnieć, uświadomić i zachęcić do tego, abyśmy szanowali i cenili te źródła Objawienia, które nie mogą być zapomniane, a tym bardziej celowo pomijane. Czynił tak Ojciec Święty Jan Paweł II w swoim nauczaniu i w swojej postawie. Czyni to również w sposób intensywny obecny Papież, za co jesteśmy mu bardzo wdzięczni. Wszak Objawienie Boże trzeba ustawicznie odczytywać na nowo w duchu wiary i poszanowania tego wszystkiego, co na przestrzeni dwóch tysięcy lat zostało zrozumiane i przekazane nam w depozyt.

 

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...