Nie prześpij Zesłania Ducha Świętego! Chociaż mało Go znasz, rzadko z Nim rozmawiasz, trochę się Go boisz – On jest i chce z tobą żyć. Chce dać ci NOWE...
Mazurskie jeziora, nasze dobro narodowe, kandydat na finałowej liście do miana cudu świata, giną na naszych oczach. Ich piękno przyciąga tysiące żeglarzy, dla których nikt nie przygotował odpowiedniego zaplecza sanitarnego. Przewodnik Katolicki, 30 sierpnia 2009
Wyznanie Czesława Kiszczaka – który twierdzi dziś, że jako szef MSW kazał podwładnym fałszować esbecką dokumentację – robi wrażenie powstałego na zamówienie polityczne. To kolejny etap w zakłamywaniu dyskusji o PRL. Tygodnik Powszechny, 18 stycznia 2009
2 lutego 1989 roku, w święto Matki Boskiej Gromnicznej, przyszła na świat Wiktoria, córka Piotra i Grażyny Jaskierniów. To że żyła było cudem, gdyż urodziła się w 24. tygodniu ciąży. Dziecko ważyło zaledwie 610 gram. Lekarze dawali jej jedynie pięć procent szans.
Nieodebrane połączenie w aparacie telefonicznym. Pozostawiona wiadomość tekstowa napełniła mnie radością. Uwielbiam codzienne powroty mojego męża z pracy. Jedna z najpiękniejszych dla mnie chwil to ta, w której mogę wtulić się w kochające mnie ramiona. Przez uchylone drzwi dziecięcego pokoju nasycam się cudnym widokiem naszej córeczki. Pięknie już śni. Kolejny dzień poznawania świata za nią.
Na pogodę nie mamy wpływu. Możemy jednak mieć pewien wpływ na to, czy uznamy, że to aż trzydzieści dni, czy tylko trzydzieści dni naszego życia. Postarajmy się, aby listopad nie był stracony z samej tylko racji oczywistego podobieństwa do wszystkich wcześniejszych listopadów. Może w tym roku mógłby pokazać się z innej, lepszej strony? W końcu i tak nie mamy nic do stracenia.
Wielu z nas, stojąc przed sklepową półką, wybiera produkty, kierując się ich ceną. Czy kiedykolwiek pomyśleliśmy o tym, że podjęta przez nas decyzja może mieć wpływ na życie innych ludzi?
Potrzeba samotności kiełkowała we mnie od dawna. Napisałem u o. Jana Andrzeja Kłoczowskiego pracę magisterską na temat samotności. Bezpośrednim motywem była jednak chęć odpoczynku - fizycznego i psychicznego - po szesnastu latach pracy na „pierwszej linii ognia". List, 6/2008
Anatol Kaszczuk całym swoim życiem wyśpiewał pieśń miłości ku czci Matki Bożej, szczególnie obecnej w różańcu świętym. Niepokalana Matka i Anioł Stróż prowadzili go nie tylko polskimi drogami, przemierzał bowiem drogi całego świata. Rzeczywiście był rycerzem Królowej świata. Różaniec, 9/2008
Zarówno kapłani, jak i lekarze mają w posłudze wobec chorego jeden wspólny cel – ulżyć w cierpieniu, okazać pomoc, a przede wszystkim, jeżeli to możliwe, wyleczyć. Przewodnik Katolicki, 20 stycznia 2008