Solidarność ludzi łaciatych
Dużo łatwiej zachęcić ludzi do solidarności w buncie niż w budowaniu ładu. Gdy się buntuję, chcę utworzyć jak najszerszy front. Gdy jednak trzeba budować, to zaczynamy dyskutować o tym, jaką drogą powinniśmy pójść. I wtedy zaczynamy się dzielić.