Moje miejsce w Kościele
Nie jestem „nawiedzoną” dewotą. Jestem osobą żyjącą w fascynującej relacji z Bogiem. Wiem, że On JEST. Mam na to wiele niepodręcznikowych dowodów. Nie jestem też religijną „cierpiętnicą”, ale chcę całkowicie świadomie i pomimo całej mojej słabości złożyć Chrystusowi dar ze swojego życia. Kocham Jego Kościół.