Komentarz Ojców Kościoła

Biblioteka Kaznodziejska (marzec-kwiecień) 2012 Biblioteka Kaznodziejska (marzec-kwiecień) 2012

Gdy prowadził swego syna na ofiarę, nie wątpił w spełnienie się obietnic, lecz zdał się na moc Władcy, który w jakiś sposób spełni to, co obiecał. Próba, mimo że przepojona goryczą, nie była bezowocna, gdyż zostało mu objawione to, co miało się wydarzyć, mianowicie wspaniały cud zmartwychwstania, który przewyższa wszelkie wyobrażenie, oraz przedziwna i wielka tajemnica wcielenia Jednorodzonego

 

„Któż może wydać wyrok potępienia? Czy Chrystus Jezus, który poniósł śmierć, co więcej – zmartwychwstał, który siedzi po prawicy Boga i który przyczynia się za nami?” Zaprzecza, jakoby Bóg był w stanie oskarżać nas, Chrystus natomiast nie może nas potępić, gdyż miłuje nas do tego stopnia, że umarł za nas, a zmartwychwstawszy zawsze wstawia się za nami u Ojca. Jego wstawiennictwem nie można gardzić, gdyż siedzi po prawicy Ojca, czyli w chwale, ponieważ jest Bogiem. Tak więc będąc pewnymi Boga Ojca oraz Jego Syna, który będzie nas sądził, radujemy się wierząc w Nich. W tym miejscu można przytoczyć słowa powiedziane do Piotra: „Oto szatan domagał się, żeby was przesiać jak pszenicę, ale Ja prosiłem za tobą, żeby nie ustała Twoja wiara” (Łk 23,31). Otóż w taki sposób wstawia się za nami Zbawiciel. Znając siłę i inteligencję naszego przeciwnika, który występuje przeciwko nam, jeśli się z nim nie zgadzamy, Zbawiciel wstawia się za nami, żeby gwałtownie nie wystąpił przeciw nam i żeby powstrzymać jego szaleństwo. Stwierdza się, że to Syn się wstawia, choć On wszystko działa będąc równy Ojcu.

Ambrozjaster

Ambrozjaster (IV w). [dosł. „gorszy Ambroży”], tak nazwano autora ważnych komentarzy do listów św. Pawła, zachowanych pośród dzieł św. Ambrożego.

Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam?

„Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam?”. Któż, powiada, nie jest przeciwko nam? Przecież cały świat jest przeciwko nam: władcy i narody, krewni i współobywatele, a jednak ci, co są przeciwko nam, tak są dalecy od szkodzenia nam, że wbrew swej woli stają się przyczyną naszych wieńców [czyli zwycięstw] i sprawcami niezliczonych dóbr, gdy mądrość Boga obraca ich zasadzki ku naszemu zbawieniu i chwale.

Czy widzisz, iż w rzeczywistości nikt nie jest przeciwko nam? Wszak Hiob zyskał na sławie dzięki uzbrojonemu przeciwko niemu diabłu, który zwrócił przeciw [temu mężowi Bożemu] przyjaciół, żonę, rany, służbę i tysiące innych podstępów, a jednak nic przeciwnego się jemu nie stało. Fakt ten, chociaż znaczący, nie był dla niego aż tak wielki, lecz o wiele ważniejszym było to, iż wszystko wyszło na jego korzyść. Ponieważ Bóg był z nim, wszystko to, co wydawało się być przeciwko niemu, okazało się dla niego dobrem. Podobnie wydarzyło się apostołom, albowiem Żydzi, poganie, fałszywi bracia, rządcy i ludy, głód i ubóstwo oraz tysiące innych rzeczy zwracało się przeciwko nim, a przecież nic nie było przeciwko nim. To właśnie uczyniło ich znakomitymi, sławnymi, znajdującymi chwałę u Boga i u ludzi (Dz 5,17nn).

Pomyśl więc, jak ważne słowo wypowiedział Paweł o wiernych i naprawdę ukrzyżowanych, czego by nie mógł mieć nawet ktoś ubrany w diadem [król]. Przeciw niemu zbroją się zastępy barbarzyńców, napadają nieprzyjaciele, zastawia zasadzki gwardia, wielu poddanych ciągle się buntuje i spotykają go tysiące innych przeciwności. Przeciwko wiernemu zaś, który pilnie przestrzega praw Boga, ani człowiek, ani demon, ani nic innego nie zdoła powstać. Gdybyś mu zabrał pieniądze, gotujesz mu zapłatę. Gdybyś mu złorzeczył, czynisz go przez obelgę świetniejszym u Boga. Gdybyś skazał go na głód, większa jest jego chwała i nagroda. Gdybyś wreszcie – co wydaje się najcięższe ze wszystkiego – wydał go na śmierć, splatasz mu wieniec męczeństwa. Cóż by więc mogło dorównać takiemu życiu, gdy nic nie może się stawać na jego szkodę, a nawet ci, którzy zdają się urządzać zasadzki, są dla niego niemniej pożyteczni od świadczących mu dobrodziejstwa? Dlatego mówi: „Jeśli Bóg z nami, któż przeciw nam?”.

św. Jan Chryzostom

Jan Chryzostom [Złotousty], św., (ok. 350-407). Pisarz grecki. Doktor Kościoła. Był największym mówcą Wschodu chrześcijańskiego, stąd jego przydomek „Złotousty”. Otrzymał doskonałe wykształcenie retoryczne u poganina Libaniosa, następnie, po pobycie na pustyni, został kapłanem i kaznodzieją w Antiochii, gdzie zdobył sławę świetnego mówcy. Wiele mów to komentarze do ksiąg ST i NT (Listy Pawłowe). Tam powstał dialog O kapłaństwie. Dzięki sławie mówcy został powołany na arcybiskupa Konstantynopola, gdzie naraziwszy się dworowi cesarskiemu został skazany na wygnanie. Przepędzany z miejsca na miejsce umarł z wycieńczenia i chory ze słowami „Bogu za wszystko dzięki”.

 

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...