Jak to jest przeżywać Wielki Tydzień na Górze Oliwnej, gdzie Chrystus zbierał siły przed Męką? Jak to jest być w tym czasie w Jerozolimie? – w rozmowie z Agnieszką Dziarmagą opowiada o tym przełożona sióstr elżbietanek w Domu Pokoju (Home of Peace) na Górze Oliwnej – s. Szczepana Hrehorowicz
AGNIESZKA DZIARMAGA: – Czy świadomość, że właśnie na Górze Oliwnej nasz Zbawiciel spędził ostatnie dni swego ziemskiego życia, pozwala szczególnie głęboko przeżywać wielkie tajemnice naszej wiary?
S. SZCZEPANA HREHOROWICZ: – Oczywiście, to miejsce jest wyjątkowe pod każdym względem. Do Niedzieli Palmowej mieszkańcy prowadzonego przez nas Domu Pokoju przygotowują się z ogromnym zaangażowaniem. Wychowankowie wyszukują najbardziej uroczyste stroje, uczą się specjalnych pieśni, przynoszą gałązki oliwne i palmowe, sztandary...
Dzień rozpoczynamy uroczystą Mszą św. poprzedzoną procesją wokół domu z radosnym śpiewem w językach: arabskim, angielskim, łacińskim, a nawet polskim. Podczas liturgii dzieci odczytują Mękę Pana Jezusa z podziałem na role (w języku arabskim). Czynny udział biorą również dzieci muzułmańskie.
Po południu tradycyjnie wyruszamy na uroczystą procesję z Betfage aż do kościoła św. Anny. Podczas procesji nie czuje się żadnych podziałów. Wyznawcy wielu religii, chrześcijanie różnych obrządków i wyznań... różnorodność językowa, kulturowa, różne kolory skóry, stroje… – wszyscy tworzą jedną wielką rodzinę. Radosny śpiew i taniec przeplatają się z modlitwą i rozmową.
– Czy wspólnota Domu stara się także uczestniczyć w Liturgii Wielkiego Tygodnia, być w tych wyjątkowych miejscach, gdzie odbywały się wielkie wydarzenia zbawcze?
– Tak, choć na te dni pozostaje z nami znacznie mniej dzieci. W Wielki Czwartek uczestniczymy we Mszy św. Wieczerzy Pańskiej w naszej kaplicy lub w kościele parafialnym, gdyż chcemy odstąpić miejsce na modlitwę w Wieczerniku pielgrzymom przybywającym na święta z różnych krajów świata. Późnym wieczorem bierzemy udział w czuwaniu w Bazylice Getsemani, po czym udajemy się w procesji do miejsca, gdzie Piotr zaparł się Pana (Peter in Gallicantu), by towarzyszyć Jezusowi...
W Wielki Piątek od bardzo wczesnych godzin porannych (od ok. 4 rano) wyznawcy Jezusa idą Jego Drogą Krzyżową, niosąc czasem bardzo ciężkie krzyże, korony cierniowe na głowach, modląc się gorąco, dziękując Panu za Jego Mękę. Polacy zbierają się najczęściej ok. godz. 5. W godzinach przedpołudniowych przez Kustodię Ziemi Świętej jest organizowana wspólna Droga Krzyżowa w kilku językach, w której biorą udział setki wiernych z całego świata.
Oprócz tradycyjnej Liturgii Wielkiego Piątku (podobnej jak w Polsce), dodatkowo wieczorem na Kalwarii odbywa się Misterium Męki Pańskiej, zwanej Pogrzebem Chrystusa. Odczytywane są teksty z Liturgii Wielkiego Piątku, a po Męce Pańskiej następuje zdjęcie Chrystusa z krzyża. Ciało w procesji zanoszone jest na Mensę namaszczenia i składane w Bożym Grobie. Jest to ogromne przeżycie dla wiernych, którzy zbierają się bardzo licznie. Świadomość wyjątkowości tego miejsca wszystkim wciąż towarzyszy i ubogaca ten czas.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.