Co pozostanie z Roku św. Pawła

Dziś z perspektywy dwunastu miesięcy można spojrzeć na to, co udało nam się osiągnąć w Roku św. Pawła. Czy ambitny duszpasterski plan powiódł się w polskim Kościele? Niedziela, 28 czerwca 2009



Jednak o ich świętości nie świadczy sama duchowa przemiana, ale późniejsza wierność i wytrwałość. O wiele ważniejsze od wydarzenia pod Damaszkiem jest dalsze 30 lat apostolskiej działalności św. Pawła, kiedy to na co dzień zmagał się i weryfikował swoje nawrócenie.

Ta głęboka więź i wierność Chrystusowi przysporzyła mu wiele cierpień, aż w końcu doprowadziła do męczeńskiej śmierci. – I to jest najważniejsze świadectwo św. Pawła, które jest często pomijane. Ludzi porywa to, co widowiskowe, natomiast zapominają, że prawdziwym cudem świętości jest codzienność – uważa ks. Chrostowski.

Preludium do Roku Kapłańskiego

Po tym, jak w Kościele powszechnym Anno Domini 2008/2009 cały rok upłynął pod znakiem św. Pawła, Ojciec Święty Benedykt XVI ogłosił, że 2009/2010 będzie Rokiem Kapłańskim. – To znak opatrznościowy – mówi ks. Chrostowski. Jego zdaniem, czas spędzony z Apostołem Narodów dobrze przygotował nas i był doskonałym wstępem do rozważania tajemnicy powołania kapłańskiego.

Wykładów, katechez i konferencji przez cały rok słuchali nie tylko świeccy, ale także księża, zakonnicy oraz alumni z seminariów duchownych. – Przygotowując się do kazań czy do konwersatoriów, wiele czasu spędziłem na lekturze poświęconej św. Pawłowi i nie ukrywam, że osobiście wiele się nauczyłem – mówi ks. Bartołd, proboszcz warszawskiej katedry.

W podobnej sytuacji znaleźli się praktycznie wszyscy księża, którzy musieli przygotowywać się do homilii, katechezy szkolnej czy parafialnych spotkań. Św. Paweł był bowiem powtarzającym się motywem całego roku duszpasterskiego. – Z jednej strony jest on wzorem dla każdego chrześcijanina, z drugiej zaś w sposób szczególny mogą odwoływać się do niego księża. Dla nich jest on bowiem przykładem żarliwej chrześcijańskiej posługi, której Kościół bardzo potrzebuje – mówi ks. Chrostowski.

– Przez ten cały rok odkryłem św. Pawła na nowo. On jest wzorem dla mojej kapłańskiej posługi. Pokazuje mi, jak dawać świadectwo i jak bardzo misyjna powinna być moja służba Kościołowi. Uczy mnie również odwagi, której tak często mi brakuje – wyznaje ks. Bartołd.

*****

Ks. prof. Waldemar Chrostowski – przewodniczący Stowarzyszenia Biblistów Polskich, profesor UKSW

Św. Paweł zatroszczył się o to, by wiara w Chrystusa była racjonalna. Dlatego też od wieków jest przewodnikiem dla każdego, kto chce za pomocą rozumu głębiej i pełniej poznać Pana Boga. Bez niego nikt dziś sobie nie wyobraża uprawiania teologii. On nam pokazał, jak wiara ma szukać zrozumienia. I pewnie dlatego Rok św. Pawła odbił się tak dużym echem w środowiskach teologicznych na całym świecie. Myślę, że na całościowy bilans tego wielkiego duchowego i intelektualnego wysiłku musimy jeszcze poczekać.




«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...