Sądzę jednak, że nazywanie Pawła apostołem Europy jest możliwe wyłącznie z naszej perspektywy czasowej. On nie myślał o Europie, nie myślał w ogóle w kategorii granic geograficznych. Na Pawła należy raczej patrzeć jako na pioniera działalności misyjnej, w której chodzi o przekraczanie granic... Wieczernik, 158/2008
Drugi pobyt, stanowiący fragment Trzeciej Wyprawy Misyjnej, jest w zasadzie powtórzeniem pierwszego europejskiego szlaku. Paweł wraca do założonych przez siebie wspólnot, umacnia je w wierze. W niektórych miastach zatrzymuje się na dłużej, redaguje tam część swoich listów pasterskich.
Trzeci raz do Europy Paweł dociera jako więzień. Po uwięzieniu najpierw w Jerozolimie, a później w Cezarei, nie chcąc być wydanym w ręce Żydów jerozolimskich, jako obywatel rzymski odwołał się do cesarza. W wyniku tej decyzji pod eskortą Juliusza setnika kohorty cesarskiej popłynął do Rzymu. Statek, którym podróżowali, rozbił się w czasie burzy morskiej u wybrzeży Malty. Wszyscy rozbitkowie zdołali ocaleć i pozostali na wyspie około trzech miesięcy. Następnie po dopłynięciu do Puteoli (na południu Italii) drogą lądową Paweł dotarł do Rzymu – centrum ówczesnego świata (centrum Europy?). Tam przebywał ok. dwóch lat i mimo aresztu domowego, przyjmował i nauczał tych, którzy chcieli go słuchać. Na tych wydarzeniach urywają się Dzieje Apostolskie.
Po upływie tego czasu Paweł został prawdopodobnie uwolniony i powrócił do działalności misyjnej. Niektóre źródła sugerują, że dotarł do Hiszpanii. Z Listu do Rzymian wiemy, że Apostoł planował taką podróż (Rz 15,24). Analiza tzw. listów pasterskich pozwala przypuszczać, że w okresie po pierwszym rzymskim uwięzieniu Paweł wrócił jeszcze raz do Macedonii i dotarł na Kretę.
W okresie prześladowania chrześcijan rozpętanym przez cesarza Nerona, Paweł został ponownie uwięziony. Miejsce aresztowania nie jest pewne, jednakże wiadomo, że jako więzień ponownie znalazł się w Rzymie. Tu w oczekiwaniu na proces napisał swój ostatni list – Drugi List do Tymoteusza. Niedługo po tym został skazany i ścięty.
Zasługi św. Pawła dla szczepienia chrześcijaństwa w Europa są bezsprzeczne. Założył na tych ziemiach pierwsze gminy chrześcijańskie, umacniał je w wierze swoją nauką, troszczył się o ich rozwój i trwałość, co znalazło wyraz w licznych listach. Sądzę jednak, że mimo wszystko nazywanie Pawła apostołem Europy jest możliwe wyłącznie z naszej perspektywy czasowej. On nie myślał o Europie, nie myślał w ogóle w kategorii granic geograficznych. Sądzę, że na Pawła należy raczej patrzeć jako na pioniera działalności misyjnej, w której chodzi o przekraczanie granic zarówno tych politycznych, geograficznych, jak i tych wewnątrz człowieka, które oddzielają go od poznania Jezusa Chrystusa.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.