Trawestując jedno z pytań kard. Carlo Marii Martiniego, jakie zadaje w książce „Rozmowy z moim telewizorem”, chciałoby się zapytać: „Czy można tak ochrzcić antenę telewizyjną, żeby stała się dzwonnicą?”. Przewodnik Katolicki, 31 maja 2009
Taniec i humor
Dzieci uwielbiają śpiewać, tańczyć. Najlepszym potwierdzeniem tych słów jest sukces zarówno ewangelizacyjny, jak i medialny „Arki Noego”.
„Arka Noego” dokonała kilku niezwykłych rzeczy, ale przede wszystkim zmieniła oblicze piosenki religijnej. Takiego wesołego katolicyzmu zawsze u nas brakowało. Duże doświadczenie na tym polu ma biskup Antoni Długosz, który takie właśnie piosenki wprowadził do programu „Ziarno”.
Na początku humor i rozrywka stanowiły duży problem realizacyjny. Nawet jeśli w scenariuszu zawarta była humorystyczna propozycja, nie udawało się jej w pełni zrealizować, ponieważ z chwilą włączenia kamer dzieci przestawały być swobodne i spontaniczne.
Przybierały postawę „idealnego dziecka i katolika”. Tematy religijne wydają się dzieciom do tego stopnia czymś wzniosłym i poważnym, że gdy w czasie jednego z nagrań proszono chłopca, by się uśmiechnął podczas swojej kwestii, odpowiedział: „ale przecież to program religijny”.
Przed twórcami scenariusza pojawiło się pytanie: czy program religijny może być rozrywkowy i czy program rozrywkowy może skutecznie spełniać funkcję ewangelizacyjną? Jednocześnie badania wykazywały, że dzieci chcą się śmiać i że najbardziej bawi je humor sytuacyjny.
Autorzy wymyślili więc postać Dyzia, uroczego lenia z własnymi poważnymi problemami, z którym może identyfikować się wielu odbiorców. W stworzonym specjalnie na te potrzeby „gabinecie lekarskim”, „Doktorek” leczy raczej z głupoty niż z fizycznych dolegliwości.
Program w pełni realizuje misję nadawcy publicznego,
nienastawionego na komercję i łatwy zysk – ale na kształtowanie właściwych postaw u dzieci, przygotowanie ich do życia w społeczeństwie obywatelskim, ukształtowanie w nich wrażliwości na sztukę i kulturę oraz na potrzeby drugiego człowieka.
Program „bezpieczny”
Z całą pewnością można stwierdzić, iż „Ziarno” to program „bezpieczny” – nie wprowadzający agresji czy chaosu w psychikę dzieci – jasno wskazujący pozytywne wzory zachowań. Nie nastawiony na tak zwany modny dziś i występujący w programach dla dzieci i młodzieży luz. Tu łatwo można odróżnić dobro od zła, uczyć się odpowiedzialności za własne czyny oraz podejmowane decyzje.
Wszystkie wyżej wymienione czynniki odróżniają go na korzyść od innych programów dziecięcych i są właśnie tymi elementami, które przyciągają widzów przed telewizory w każdą sobotę rano.
*****
Lidia Lasota - 12 lat pracuje w Redakcji Programów Katolickiej Telewizji Polskiej. Autorka scenariuszy i redaktor odpowiedzialnym za telewizyjny program „Ziarno”.
Absolwentka Filologii Polskiej i Dziennikarstwa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego oraz marketingu politycznego i medialnego Wyższej Szkoły Zarządzania i Marketingu w Warszawie.
Współpracuje z Uniwersytetem Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, gdzie prowadzi zajęcia z adeptami dziennikarstwa. Najważniejsze nagrody: Totus Medialny im. Biskupa Jana Chrapka w 2001 r., Nagroda Rady Programowej TVP za program, który najlepiej pełnił misję nadawcy publicznego w 2001 r., Trzecia Nagroda na Festiwalu Filmów Katolickich w Niepokalanowie w 2002 r., I nagroda za najlepszy program telewizyjny na Festiwalu Filmów Katolickich w Niepokalanowie w roku 2007.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.