Jak dyrygent orkiestry

Jestem bardzo wdzięczny Panu, że w swojej niewypowiedzianej opatrzności, zapragnął, abym właśnie ja był gwardianem klasztoru w San Giovanni Rotondo w tak ważnym i znaczącym momencie historii. Głos ojca Pio, 51/2008



Jak odnajduje się Ojciec w roli gwardiana kapucyńskiego klasztoru w San Giovanni Rotondo, które jest jednym z największych sanktuariów świata?

Jestem wciąż na etapie „aklimatyzowania się”, próbuję się przystosować i pojąć wiele nowych dla mnie obszarów. Klasztor Braci Mniejszych Kapucynów i Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej są miejscami bardzo złożonymi i zróżnicowanymi, wymagającymi wiele energii i dyspozycyjności. Posługa gwardiana dotyczy przede wszystkim życia braterskiej wspólnoty, która jest dość liczna i międzynarodowa: wielu braci, którzy pomagają nam w posłudze w sakramencie pojednania, jest różnej narodowości i mówi różnymi językami.
Gwardian jest jak dyrygent orkiestry symfonicznej – musi stać się punktem odniesienia dla wszystkich i w pewnym sensie kierować i dyrygować, animować i podejmować decyzje, aby potem każdy z instrumentów grał swoją partię. Tak jest u nas: odpowiedzialność i różne obowiązki podzielone są między braci, każdy stara się z zaangażowaniem wypełniać swoją rolę. To ułatwia realizację mojej posługi czyni ją mniej uciążliwą.

Jak ekshumacja wpłynęła na ruch pielgrzymów w sanktuarium?

W zimowych miesiącach (styczeń, luty, marzec) napływ pielgrzymów zwykle się mocno redukuje. Po Wielkanocy zaczynają na ogół stopniowo przybywać zorganizowane grupy pielgrzymów. Tego roku, w związku z zapowiedzianym wystawieniem do publicznego oglądu ciała Świętego Pio, nastąpił spadek ruchu pielgrzymów: wiele osób bowiem przełożyło swoją wizytę w sanktuarium na dni po 24 kwietnia. Wprowadziło to tymczasowo względny spokój. Wiemy jednak, że niedługo zaleją nas tłumy pielgrzymów, które będą chciały uczcić ciało Ojca Pio.

Był Ojciec świadkiem otwarcia grobu Ojca Pio. Co Ojciec odczuwał w tym szczególnym momencie?
Ekshumacja ciała Świętego Pio, która stanowi wielowiekową praktykę Kościoła, odbyła się 2 marca 2008 roku o godz. 22.00, w ramach skromnej a zarazem wzruszającej liturgii. Obecni byli wszyscy bracia z prowincji zakonnej Świętego Michała Archanioła, kilku biskupów, przedstawiciele władzy świeckiej i zakonnej, niektórzy krewni Świętego oraz inni zaproszeni goście. Było to naprawdę wzruszające doświadczenie, które przeżywaliśmy z wielkim drżeniem, a jednocześnie z nieopanowaną radością.
Czułem się zupełnie niegodny takiego przywileju i byłem bardzo wdzięczny Panu, że w swojej niewypowiedzianej opatrzności, zapragnął, abym właśnie ja był gwardianem tego klasztoru w tak ważnym i znaczącym momencie historii.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...