Czy bliżej Jana Pawła oznacza bliżej Boga

Zastanawiając się nad pytaniem: czy bliżej Jana Pawła oznacza bliżej Boga, nie sposób pominąć fakty dziejące się w czasie umierania papieża i po Jego śmierci. Liczne nawrócenia, cuda, których Bóg dokonywał wobec modlących się za przyczyną Jana Pawła II, mówią same za siebie… Przyjdź, 2/2008



Historia toczy się dalej. Jak, pielęgnując pamięć o Janie Pawle II, przeżywać «dziś» Kościoła? Czy pamięć o Janie Pawle nie przeszkadza na przykład w słuchaniu obecnego papieża?

RZ: I tak i nie! Jako słabi grzeszni ludzie mało odporni i podatni na inne wpływy raz podnosimy się, a raz upadamy, targani wątpliwościami tworzymy swoje oceny i porównujemy, wydając sądy wbrew sobie i logice, ale czyż to nie świadczy o naszej normalności jako Dzieci Bożych?

KO: Sercem Kościoła jest Duch Święty, który uświęca Go w prawdzie oraz prowadzi na spotkanie z Jezusem Chrystusem. To Duch Święty kieruje Kościołem poprzez ludzi, którzy przychodzą i odchodzą. Pamięć o Janie Pawle II nie polega jedynie na przyswajaniu Jego nauczania, ale na przełożeniu wskazań, które zawiera, na realia życia, czyli na programy ekonomiczne, gospodarcze, edukacyjne oraz inne. To, czego chyba najbardziej dzisiaj brakuje w zaangażowaniu Kościoła to udzielanie podpowiedzi inspirowanych wiarą na najważniejsze problemy cywilizacyjne współczesności. Można do nich zaliczyć m.in. postęp naukowy i technologiczny, presję rynku oraz konsumpcji, globalizację, integrację europejską oraz transformację przeobrażeń, szczególnie skutki przeobrażeń dla życia osobistego i społecznego. Warto przełożyć pamięć o Janie Pawle II na przenikliwość ewangelicznego spojrzenia na człowieka i świat.

DK: Jeszcze raz odwołam się do tego, co powiedział Ksiądz Krzysztof na początku, że Jan Paweł II zaszczepił w nas miłość do Kościoła. Ten, kto czyta Jana Pawła i stara się wprowadzać w życie Jego nauczanie, ten kto przygląda się również postawie życiowej Jana Pawła, nigdy nie będzie miał problemu z przeżywaniem «dziś» Kościoła, bo Papież sam wskazał kierunek tego przeżywania. O. Maciej Zięba powiedział kiedyś, że z nauczania Jana Pawła II będzie czerpać całe obecne stulecie, jest bowiem tak głębokie i profetyczne. Ważne jest jednak, żebyśmy tego Papieża nie traktowali jak Boga, bo On Bogiem nie jest. Jest ważny, ale nie najważniejszy. A kiedy Bóg będzie rzeczywiście na pierwszym miejscu, wtedy wszystko znajdzie się na właściwym miejscu.

Czy bliżej Jana Pawła oznacza bliżej Boga? Tak. Dla tych, którzy szukają prawdy. Tak. Dla tych, którzy nie zatrzymują się na powierzchowności. Nie wystarczy podpinanie się pod splendor płynący z faktu, że był «naszym» papieżem. Jan Paweł II jest dotknięciem Boga dla tych, którzy tego dotknięcia szukają. Jest odbiciem twarzy Chrystusa dla tych, którzy zapomnieli jaką godność w sobie noszą. Jest obrazem Ojca dla tych, którzy szukają sensu i spełnienia tej najgłębszej tęsknoty, która przecież ostatecznie (czy zdaje się sobie z tego sprawę, czy nie) jest pragnieniem samego Boga. Tak. Dla takich ludzi bliżej Jana Pawła oznacza bliżej Boga.

Uczestnicy debaty:
ks. Krzysztof Ołdakowski SJ (KO) - wieloletni szef Redakcji Programów Katolickich TVP
Dorota Krawczyk (DO) - redaktor naczelna PRZYJDŹ!
Elżbieta Staniszewska (ES) - publicystka Redakcji Programów Katolickich PR
Ryszard Zawadowski (RZ) - prezes Stowarzyszenia Pamięć Jana Pawła II

Debatę prowadził:
ks. Eugeniusz Zarzeczny MIC



«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...