To dzięki Radiu Maryja środowiska społeczne zostały zintegrowane i poczuły, że we wspólnocie nie tylko lepiej pogłębiają swoją wiarę, ale także mogą osiągnąć o wiele więcej dobra w wymiarze społecznym. Obecni, 1/2009
Dziś po wielu doświadczeniach, jakich byliśmy świadkami w Polsce po 1989 roku, nie sposób nie doceniać roli Radia Maryja. To jego słuchacze, którzy jak w zżytej rodzinie czują się Rodziną Radia Maryja, przemieniają naszą polską ziemię. Solidarnie uczestniczą i współdziałają w dziele ewangelizacji zbudowanej na fundamencie chrześcijaństwa tradycji kultury polskiej oraz w pobudzaniu do odpowiedzialnej obecności ludzi wierzących w świecie.
Dzięki Radiu Maryja szerokie rzesze katolików odnalazły się wobec prób relatywizowania Magisterium Kościoła, tendencji modernistycznych oraz dywersji antykatolickiej. Pojawiają się przecież nieustanne próby rozmiękczania nauczania Kościoła, dzielenia ludzi wierzących na „postępowych”, a więc „jedynie słusznych”, i „konserwatywnych”, a więc tych z etykietką „przedsoborowych”; na „Kościół łagiewnicki” i „Kościół toruński”. Zupełnie jak w czasach komunistycznych, w których by rozbić ewangeliczne „abyście byli jedno”, zgodnie z zasadą „dziel i rządź”, przeciwstawiano „liberalnego” kardynała Karola Wojtyłę „tradycjonalistycznemu” kardynałowi Stefanowi Wyszyńskiemu.
Radio Maryja jest zaciekle zwalczane, ponieważ w sposób zdecydowany ośmieliło się sprzeciwiać laicyzacji oraz procesom dechrystianizacyjnym, które z różnym natężeniem były obecne w Polsce w ostatnim dwudziestoleciu. Wzbudza też wyrzut sumienia i sprzeciw minimalistów, którzy uważają, że we współczesnym świecie nie ma miejsca na ewangelizacje i jedyną strategią przetrwania jest lękliwa postawa wycofania i przepraszania, że w ogóle się jeszcze istnieje…
To dzięki Radiu Maryja środowiska społeczne zostały zintegrowane i poczuły, że we wspólnocie nie tylko lepiej pogłębiają swoją wiarę, ale także mogą osiągnąć o wiele więcej dobra w wymiarze społecznym.
Radio Maryja jest najsilniejszym medium katolickim w Polsce i sam fakt jego istnienia spowodował, że bezkarnie nie można już dezinformować i manipulować oraz traktować ludzi ochrzczonych – stanowiących przecież większość społeczeństwa – jako „wstydliwą i mało ważną mniejszość”.
U tronu Matki
Słuchacze radia pielgrzymują po Polsce i na Jasną Górę z doroczną pielgrzymką w drugą niedzielę lipca. Już od kilkunastu lat kilkusettysięczna rzesza rozmodlonych pielgrzymów z kraju i z zagranicy, pozostając w znamiennej jedności, z ufnością oddaje się w macierzyńską niewolę Najświętszej Maryi Panny.
Dziękując za kolejny rok wielkiego toruńskiego dzieła ewangelizacyjnego wyprasza za Jej pośrednictwem o obfite łaski dla Kościoła, Radia Maryja, Ojczyzny i w intencjach osobistych. W łączności duchowej z tym niezliczonym Ludem Bożym na Wałach Jasnogórskich pozostają miliony słuchaczy Radia Maryja i odbiorców Telewizji Trwam w Polce i na całym świecie.
Kto był na ostatniej Pielgrzymce 13 lipca 2008 roku na Jasnej Górze, ten pozostaje pod wrażeniem tego, czego był świadkiem i uczestnikiem. Niezwykła pogoda, parno i pozostające w „odwodzie” czarne chmury, z których – według prognoz – miało obficie padać znacznie wcześniej. W świetle zapowiedzi warunki atmosferyczne miały być podobne jak w 1997 roku, kiedy nastąpiła powódź stulecia.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.