Fenomen Radia Maryja

To dzięki Radiu Maryja środowiska społeczne zostały zintegrowane i poczuły, że we wspólnocie nie tylko lepiej pogłębiają swoją wiarę, ale także mogą osiągnąć o wiele więcej dobra w wymiarze społecznym. Obecni, 1/2009



Pół roku później, w grudniu 2008 roku, założyciel i dyrektor Radia Maryja następująco komentował kolejną falę ataków: „Gdyby choć mała część z tysięcy oszczerstw popełnianych przez 17 lat istnienia tego Radia w naszym kierunku była prawdziwa, na pewno mający władzę nam by tego nie darowali, ale bez litości ukarali.

Widać, że antyewangelizatorzy z różnych ugrupowań, mając do dyspozycji władzę i media, nie ustają w działaniach, aby nas zniszczyć, a przy tym najlepiej językami i rękami zmanipulowanych rodaków, a nawet ludzi przyznających się do wiary.

Co w takiej sytuacji robić? Zachować spokój. W każdej sytuacji usiłować naśladować Pana Jezusa, jak przystoi na Jego uczniów, dawać świadectwo Jego miłości. Do końca przebaczyć, ale nie stracić pamięci. Na pewno modlić się o pokój i zgodę wśród nas, o to, byśmy wszystko czynili na chwałę Pana Boga, dobra Ojczyzny i każdego człowieka”.

Pole sporu można przedstawić następująco. Oto na trybunie stoją „strażnicy obozu postępu i demokracji”, a przed trybuną maszerują „bezmózgie”, „fanatyczne oszołomy”. Tymczasem Polska naszych dążeń – to sieć inspirowanych przez katolicką naukę społeczną inicjatyw badawczych, gospodarczych i edukacyjnych.

To naukowcy, przedsiębiorcy i nauczyciele, to eksperci w swoich zawodach, ludzie nieobojętni, myślący, świadomi. To matki – nauczycielki życia i miłości. To ofiarne babcie ciężko pracujące nad generacją XXI wieku. To ludzie ratujący polską własność, niczym rugowani przed stuleciem Drzymałowie.

Niezakłamana edukacja; rzetelne media; powszechna własność; szanse rozwoju dla zwykłych Polaków; przedsiębiorczość dostępna dla wszystkich rodzin; wolna gospodarka, nieskrępowana przez grupkę polityków i ich mocodawców – oto wizja Polski wolnej i chrześcijańskiej. Radio Maryja i powstałe przy nim dzieła: „Nasz Dziennik”, Fundacja „Nasza Przyszłość” i Telewizja Trwam niekiedy złośliwie określane jako „imperium medialne Ojca Rydzyka” swoją odwagą i troską o Polskę przyczyniły się już walnie do zmiany klimatu społecznego w Polsce.

W skali ogólnopolskiej potrzebna jest szersza zgoda wszystkich, którzy nie wpisują się w strategię wiedzących lepiej – „oświeconych” oraz nie odpowiadają za postkomunistyczną niesuwerenność, agenturę, mafię i korupcję. Większość Polaków nie uczestniczyła w republice kolesiów. Teraz przyszedł czas, aby nasi Rodacy uwierzyli w szansę, jaką jest Polska. Bo nie chodzi – jak od lat kłamliwie sugerują różne media – o „partię Radia Maryja”. Chodzi o przyszłość naszej Ojczyzny.

Trzeba tylko skupić się wokół tego, co nigdy nas w dziejach nie zawiodło, wokół sprawdzonych wartości i postaw, wokół wiary i narodowej tradycji, wokół mądrości pokoleń opartej na zwycięstwach i klęskach ponadtysiącletniej historii.

Trzeba czytać społeczne dokumenty Kościoła, zwłaszcza zaś encykliki Jana Pawła II. Radio Maryja uprzystępniło je milionom rodaków. Trzeba odkrywać najlepszą, przez dziesięciolecia przemilczaną, intelektualną tradycję polską i światową. Rodzina Radia Maryja jest akademią tej ojczystej spuścizny, którą – jak mawiał Prymas Tysiąclecia – stanowi Rodzina Rodzin.

*****

Jan Maria Jackowski, polityk, pisarz, dziennikarz, historyk.




«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...